Grooming to nic innego jak uwodzenie dzieci w sieci. Aktualnie internet jest nieodłącznym elementem życia codziennego. Nie ulega wątpliwości, że najłatwiejszym celem manipulacyjnym w sieci są najmłodsi (dzieci i młodzież).
Centrum Informacji Konsumenckiej zwraca uwagę, że dzieci w internecie mogą być ofiarami dorosłych. Warto pamiętać, że każde dziecko korzystające z sieci może być ofiarą groomingu.
„Child grooming to proces budowania więzi emocjonalnej i uwodzenia dziecka w internecie, zazwyczaj z intencją wykorzystania seksualnego. Mechanizm jest często używany, by nakłonić dziecko do pornografii dziecięcej” – informuje Centrum Informacji Konsumenckiej.
Z badania konsumenckiego przeprowadzonego przez Danae Sp. z o.o. i Realizacja Sp. z o.o. na zlecenie UKE w 2019 roku, wynika, że prawie 40 proc. dzieci wskazało jako potencjalne zagrożenie w sieci właśnie kontakt z nieznajomymi.
Grooming to proces długotrwały. To przede wszystkim: poznanie ofiary i zaprzyjaźnienie się, pogłębienie relacji, analiza sytuacji oraz propozycje konkretnych działań.
Cel groomingu jest zawsze ten sam – chodzi o seksualne wykorzystanie dziecka. Cyberprzestępcy bądź internetowi oszuści, by osiągnąć swoje zamiary, wykorzystują przede wszystkim: oszustwo, wprowadzanie w błąd (manipulację), niewiedzę dzieci i ich ufność oraz niezdolność dzieci do podejmowania sytuacji lub groźby karalnej.
Internet jest bardzo powszechnym i używanym narzędziem. Zakaz korzystania z sieci przez dzieci nie jest dobrym i możliwym rozwiązaniem, gdyż wszelkie zakazy często mają odwrotne rezultaty. Warto porozmawiać z dziećmi o potencjalnych zagrożeniach i o tym, jak się przed mini uchronić.
Polecamy także:
Karolina Gierat-Batarowicz/Ostrzegamy.online