Uwaga na letnie „wyprzedaże”!

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) przestrzega przed różnymi chwytami marketingowymi ze strony sprzedawców. Przedsiębiorcy bardzo często sprzedają produkty w zawyżonych cenach. Ich towary są również słabej jakości. Wszystko po to, by pozbyć się swoich produktów i „zarobić na kliencie”.

W czasie letnim pojawia się bardzo dużo wyprzedaży, które sięgają rzekomo 70, a nawet 80 procent. Warto pamiętać, by w dokonywaniu w szybkim tempie zakupów, nie wybrać źle oraz nie przepłacić ceną i jakością wybranych produktów.

„Podchodźmy „na chłodno” do letnich, gorących obniżek. Sprawdzajmy, czy zakupy rzeczywiście się nam opłacają, porównujmy ceny, kupujmy świadomie, unikając szybkich i nieprzemyślanych decyzji zakupowych” – zwraca uwagę Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Prezes Urzędu zachęca konsumentów, by zapoznawali się ze swoimi prawami i je egzekwowali.

Warto pamiętać, że nawet jeśli chodzi o przecenione rzeczy, jako kupujący mamy prawa, tylko musimy o nich wiedzieć. Jednak, jeśli powodem obniżenia ceny towaru jest jego wada, o której zostaliśmy poinformowani przed zakupami, produkt nie podlega reklamacji.

Jeśli nie mamy okazji bądź możliwości przymierzyć danego produktu, np. koszuli, zamówiony produkt (na wyprzedaży) drogą online także można zwrócić. W takim przypadku obowiązują identyczne warunki, jak podczas zakupów poza sezonem obniżek i wszelkich wyprzedaży. Urząd podaje, że „mamy 14 dni na wysłanie oświadczenia o odstąpieniu od umowy”. Towar powinniśmy odesłać w ciągu kolejnych 14 dni – dodaje.

„Pamiętajmy o wyjątkowych sytuacjach – nie wszystko możemy zwrócić! Jeśli zamówisz t-shirt personalizowany np. ze zdjęciem swojego pupila – zwrot może być ograniczony lub niedozwolony. Podobnie byłoby z produktem z krótkim terminem przydatności, odpakowaną płytą CD czy biletem na wydarzenie” – informuje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Zagraniczne wyprzedaże

Jeśli chodzi o zagraniczne wyprzedaże, warto zapoznać się z poszczególnymi regulaminami w danych państwach. W krajach Unii Europejskiej obowiązują nas takie same prawa i obowiązki konsumenckie. Jednak jeśli chodzi o sprzedaż z państw spoza Wspólnoty, czasami ceny, doliczając do nich podatek VAT i obowiązkowe cła, mogą być porównywalne do tych z UE.

„Kupując w zagranicznych e-sklepach, pamiętajmy, że inne prawa chronią nas, gdy kupujemy u przedsiębiorców z UE, a dodatkowe opłaty (np. celne) czy utrudnienia w przypadku reklamacji i zwrotów mogą nas spotkać, gdy zamawiamy coś spoza UE” – podaje Urząd.

Każdy problem bądź wątpliwość dotyczącą praw konsumenckich warto sprawdzić. Z pomocą przychodzi infolinia. Otrzymamy tam bezpłatne porady prawne, które świadczą również miejscy, a także powiatowi rzecznicy konsumenccy.

Polecamy także:

Karolina Gierat/Ostrzegamy.online