Problemy, moda czy brak asertywności mogą sprawić, że młody człowiek zdecyduje się na kontakt z narkotykami. Ten z kolei szybko może przerodzić się w uzależnienie.
Młodzi bardziej podatni
Organizmy osób młodych są mniej odporne na wyniszczające działanie dużej części używek oraz na sam mechanizm uzależnienia. Zarówno spożywanie alkoholu, jak i stosowanie wszelkiego rodzaju narkotyków i dopalaczy może powodować nieodwracalne zmiany w zdrowiu fizycznym i psychicznym nastolatka.
– Uzależnienia to nadal ogromne zagrożenie, szczególnie dla młodych osób, jeżeli chodzi o używanie alkoholu i innych substancji psychoaktywnych. (…) To wynika z naszej biochemii, z fizjologii, budowy organizmu – różnej dla płci czy też różnej dla wieku – podkreśla dr n. med. Lech Grodzki, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Terapii Uzależnień i Współuzależnień w Toruniu.
Statystki niepokoją
W przeprowadzonej w 2017 roku [kampanii] „Melanż. Oczekiwania vs rzeczywistość”, Główny Inspektorat Sanitarny przestrzegał polską młodzież przed stosowaniem używek, w tym narkotyków i dopalaczy. W przytoczonych wtedy badaniach instytucja podała, że co trzeci pytany nastolatek miał doświadczenie z marihuaną i substancjami podobnymi.
Z kolei z przeprowadzonego pod koniec 2016 roku badania konsumpcji substancji psychoaktywnych przez młodzież „Młodzież 2016”, sfinansowanego przez Krajowe Biuro ds. Przeciwdziałania Narkomanii, wynika, że 31 proc. badanych – uczniów szkół ponadgimnazjalnych – miało wiedzę, gdzie kupić narkotyki, a kolejne 22 proc. „łatwo mogłoby się tego dowiedzieć”.
Otrzymanie na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy propozycji dotyczących narkotyków, takich jak amfetamina, kokaina, ecstasy czy LSD potwierdzało (zależnie od rodzaju substancji) od 1 do 7 proc. pytanych. Za to 37 proc. respondentów przyznało, że proponowano im marihuanę lub haszysz. Wyniki są niepokojące, a zapoznając się z nimi należy pamiętać, że część młodzieży, która odpowiadała na pytania, mogła podlegać różnego rodzaju presjom, co w efekcie zaniżałoby właściwe dane.
„Najczęściej przyjmowanymi narkotykami są marihuana lub haszysz. Raz lub dwa razy w życiu używało ich 14% uczniów, 3–9 razy – 13% badanych, 10–39 razy 7%, a więcej niż 40 razy – 8%” – czytamy w raporcie.
Według badań z 2015 roku na grupie reprezentatywnej polskich uczniów klas trzecich szkół gimnazjalnych (wiek: 15-16 lat) oraz klas drugich szkół ponadgimnazjalnych (wiek: 17-18 lat), które przeprowadzono w ramach międzynarodowego projektu „European School Survey Project on Alcohol and Drugs” (ESPAD) – wśród osób młodych, mających za sobą doświadczenia z nielegalnymi substancjami, „większość stanowią osoby, które co najwyżej eksperymentowały z marihuaną lub haszyszem”.
„Chociaż raz w ciągu całego życia używało tych substancji 25,0% młodszych uczniów i 43,0% starszych uczniów” – wskazano.
Po marihuanie i haszyszu najbardziej rozpowszechnioną substancją nielegalną wśród uczniów gimnazjum jest LSD lub inne halucynogeny (5,5 proc.), natomiast wśród uczniów szkół ponadgimnazjalnych amfetamina (7,1 proc.) – wynika ze wspomnianych badań.
Co może wskazywać na to, że dziecko bierze?
U przyczyn sięgania po narkotyki przez ludzi młodych mogą leżeć m.in.: wpływ środowiska rówieśniczego, ciekawość, stres, ale także różnego rodzaju problemy rodzinne czy związane z wiekiem dorastania.
Dr n. med. Piotr Hydzik, toksykolog i kierownik Oddziału Toksykologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, zwraca uwagę, że dostrzeżenie symptomów zażywania narkotyków przez nieletnich jest „dość łatwe i podkreślane przez psychologów”. Jeżeli młody człowiek opuszcza się w nauce, znika z domu, przychodzi „w stanie wskazującym” – coś się dzieje – podkreśla lekarz.
– To mogą być szerokie lub wąskie źrenice, niepokój psychoruchowy, narastanie agresji, nerwowe reakcje na rozmowy, opuszczanie się w nauce, niechęć do jedzenia, chudnięcie, nie dbanie o wygląd zewnętrzny. To zmiana rytmu życia – dziecko często nie śpi w nocy, coś się dzieje w jego pokoju – to już powinno nas zaciekawić – tłumaczy.
Toksykolog wskazuje też na częste zamykanie się w sobie młodego człowieka sięgającego po narkotyki.
– Unika rozmów na różne tematy, na przykład „co w szkole”, alienuje się od swojego otoczenia, zaczyna zbliżać się z jakąś grupą innych nastolatków – i prawdopodobnie dochodzi tutaj do wspólnego sięgania po różne narkotyki – popełnia jakieś wykroczenia, kradzieże. To sygnały, że mamy problem – dodaje dr n. med. Piotr Hydzik.
Gdzie szukać pomocy?
Młodzież mająca problem z substancjami psychoaktywnymi znajdzie pomoc m.in. w internecie. Wiedzę oraz wsparcie ze strony ekspertów oferują Poradnia Narkotykowa On-line: https://www.narkomania.org.pl czy strona internetowa http://www.e-stawiamnazdrowie.pl. Z kolei na stronie internetowej kampanii „Melanż. Oczekiwania vs rzeczywistość”, obok przydatnych informacji i możliwości nawiązania kontaktu z ekspertem, znajdziemy ogólnopolską [mapę ośrodków], które oferują pomoc osobom uzależnionym.
Problemy z narkotykami i dopalaczami pomogą rozwiązać także: Telefon Zaufania dla Młodzieży (tel. 116 111) oraz Ogólnopolski Telefon Zaufania dla Osób Uzależnionych (800 199 990), czynny codziennie w godz. 16-21.
Czytaj również: „[Wywiad] z dr. n. med. Piotrem Hydzikiem. >>Podział na narkotyki miękkie i twarde nie ma sensu<<”. / oraz „[Dopalacze], czyli nowe narkotyki”.
Mateusz Wójtowicz/Ostrzegamy.online