Z danych Krajowego Rejestru Długów (KRD) wynika, że polscy przedsiębiorcy mają do odzyskania od swoich klientów 58,4 mld złotych. Warto wspomnieć, iż 11,7 mld zł stanowią długi firm i przedsiębiorstw. Pozostała kwota to zaległości konsumentów. Jak wynika z KRD, średnie zadłużenie jednej firmy wynosi 41,2 tys. złotych.

Najwięcej zaległości mają najmniejsze firmy, czyli jednoosobowe działalności gospodarcze. Łączna kwota to aż 6,4 mld złotych. Każda z tych firm jest zadłużona średnio na 35,2 tys. złotych. W 2022 r. część tych kwot wierzyciele skierują do firm windykacyjnych, by odzyskać pieniądze od kontrahentów (osoba fizyczna bądź prawna prowadząca transakcję) i konsumentów.

Krajowy Rejestr Długów podkreślił, jakie są perspektywy rynku zarządzania wierzytelnościami na 2022 rok. Są to m.in.: „większa sprzedaż portfeli wierzytelności na rynku, szybsze zlecanie odzyskania należności przez firmy obsługujące klientów, a także małe i średnie przedsiębiorstwa, wzrost znaczenia outsourcingu i dalsza cyfryzacja usług windykacyjnych”.

 

Niski kredyt zaufania na kredyty i pożyczki

2021 r. był znacznie lepszy niż 2020 r. pod względem sprzedaży długów przez pierwotnych wierzycieli. Pandemiczna niepewność powstrzymywała w 2020 r. przede wszystkim banki przed udzielaniem kredytów, a w szczególności pożyczek gotówkowych, a klientów przed ich zaciąganiem. W porównaniu do poprzednich lat sprzedaż była niewielka, a co za tym idzie, mniej było też niespłaconych zobowiązań. Banki i instytucje pożyczkowe nie pozbywały się należności na rzecz funduszy sekurytyzacyjnych (funduszy inwestycyjnych) w takiej skali jak wcześniej. W 2021 r. koniunktura była korzystniejsza, ponieważ rynek kredytów i pożyczek przyspieszył i tym samym obrót wierzytelnościami znacznie się zwiększył.

– Jednocześnie instytucje finansowe doceniają rolę zewnętrznych firm windykacyjnych w procesie odzyskiwania należności. Rozumieją bowiem, że dochodzenie zapłaty za pośrednictwem profesjonalnego podmiotu, znającego techniki mediacyjne i dysponującego odpowiednimi narzędziami, jest znacznie bardziej efektywne niż działania wewnętrzne. Wyraźnie widać, że rola outsourcingu będzie rosła, bo firmy ze wszystkich sektorów gospodarki chcą skupić się na rozwoju własnego biznesu, a odzyskiwanie zapłaty od klientów powierzać firmom windykacyjnym i kancelariom prawnym – ocenia Jakub Kostecki, prezes zarządu firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso.

Źródło: Kaczmarski Inkasso

Według badania pt. „Relacje między kontrahentami po zleceniu windykacji”, przeprowadzonego przez Instytut Mands na zlecenie Kaczmarski Inkasso w 2021 r., aż 73 proc. małych i średnich przedsiębiorstw zwraca uwagę, że firmy, które korzystają z profesjonalnej windykacji, są postrzegane jako wiarygodne, dobrze prosperujące oraz odpowiedzialnie traktują zapłatę za swoją pracę.

 

Firmy potrzebują pieniędzy

Warto pamiętać, że im większa firma, tym wyższa sprzedaż. Wiąże się to z rosnącym prawdopodobieństwem wzrostu liczby niesolidnych klientów. Szybki wzrost inflacji oraz zakłócenia, jakie wywołała w gospodarce pandemia, spowodowały, że przedsiębiorstwa będą chciały jeszcze bardziej zadbać o swoją płynność finansową. Korporacjom działającym w segmencie B2C i B2B, jak też firmom z sektora mniejszych przedsiębiorstw (MŚP) mocno zależy na odmrożeniu pieniędzy. Będą one szybciej podejmować decyzje o uruchomieniu działań windykacyjnych, by odzyskać pieniądze za swoją pracę oraz jednocześnie mieć środki na bieżącą działalność i inwestycje.

Kaczmarski Inkasso, obsługując na masową skalę klientów strategicznych (banki, firmy pożyczkowe, leasingowe, telekomunikacyjne czy ubezpieczeniowe) obserwuje ich profesjonalne podejście do zarządzania należnościami. Mają oni pełną świadomość wagi procesu windykacyjnego, ale jest tam również miejsce na empatię w stosunku do osób i podmiotów zadłużonych, szczególnie teraz w okresie epidemii. U dostawców usług masowych zarządzanie wierzytelnościami zaczyna się od procesów wewnętrznych, monitoringu płatności, a następnie jest kontynuowane poprzez współpracę z zewnętrznymi firmami na etapie polubownym lub sądowo-egzekucyjnym.

Źródło: Kaczmarski Inkasso

Aktualnie mniejsze podmioty nadal powoli i niepewnie otwierają się na współpracę z firmami windykacyjnymi i kancelariami prawnymi. Świadomość ich właścicieli w tym zakresie wyraźnie rośnie, a pandemia dodatkowo przyspieszyła decyzje MŚP o korzystaniu z licznych rozwiązań prawnych.

 

Windykacja jednym kliknięciem

Cyfryzacja usług to naturalny kierunek rozwoju biznesu, którego znaczenie w bliższej i dalszej perspektywie będzie rosło.

– Dlatego by maksymalnie uprościć przedsiębiorcom dostęp do windykacji, zintegrowaliśmy swoje systemy z platformami księgowymi oraz ERP, m.in. Comarch poprzez platformę Apfino, InsERT, inFakt czy ING Usługi dla Biznesu. Tą drogą mogą oni prosto i wygodnie przekazać swoje wierzytelności do windykacji w naturalnym środowisku pracy, jakim są dla nich programy ERP oraz platformy księgowe. Usługa windykacji polubownej ulokowana blisko procesu fakturowania i rozliczeń z kontrahentami pozwala wygodnie zadbać o płynność finansową firm – podsumowuje Jakub Kostecki.

Firma Kaczmarski Inkasso, współpracując z wieloma przedstawicielami branży fintech (innowacje technologiczne w sektorze finansów), obserwuje, że mają oni doskonałe wyczucie potrzeb klientów oraz umieją skutecznie je kreować. Fintechy dostarczają firmom narzędzia wspierające biznesy oraz wszelkie działalności gospodarcze, natomiast konsumentom ułatwiające codzienne życie m.in. dokonywanie zakupów, realizację płatności czy dokonywanie łatwiejszych i szybszych wyborów.

Z kolei przedsiębiorcy, którzy nie korzystają z platform księgowych, mają możliwość użycia aplikacji WinGO.pl, która pozwala na samodzielne zlecanie odzyskania należności. Dzięki temu zarządzanie finansami i unikanie zatorów płatniczych jest prostsze niż dotychczas.

 

Polecamy także:

KNF ostrzega przed radami influencerów dot. inwestycji

Zadłużenie branży motoryzacyjnej nie zamierza hamować

 

Krajowy Rejestr Długów/Ostrzegamy.online

 

Szanowni Państwo,

w związku z wejściem w życie Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO) informujemy, że Administratorem danych osobowych jest Fundacja Lux Veritatis z siedzibą w Warszawie (01-192) przy ul. Leszno 14.

Szczegółowe informacje dotyczące przetwarzania Państwa danych osobowych znajdują się w Polityce przetwarzania danych osobowych dostępnej TUTAJ

Prosimy pamiętać, że zawsze można udzieloną zgodę odwołać.

JAKIE DANE GROMADZIMY?
Jako administrator Państwa danych osobowych informujemy, że przetwarzamy Państwa dane które są zbierane podczas korzystania przez Państwa z naszej strony: Państwa zapisy na Newsletter (o ile takie wystąpią), pliki cookies umożliwiające właściwą prezentację naszej strony.

KTO BĘDZIE ADMINISTRATOREM PAŃSTWA DANYCH?

Administratorami Państwa danych będziemy my: Fundacja Lux Veritatis z siedzibą w Warszawie (01-192) przy ul. Leszno 14, wpisana przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie, XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego do Rejestru stowarzyszeń, innych organizacji społecznych i zawodowych, fundacji oraz samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej i Rejestru przedsiębiorców pod nr KRS: 0000139773; nr NIP: 896-11-69-046, nr REGON: 931899215

JAKI MAMY CEL W PRZETWARZANIU PAŃSTWA DANYCH OSOBOWYCH?
Przetwarzamy te dane w celach opisanych w naszej polityce, między innymi aby w prawidłowy sposób wyświetlić Państwu stronę internetową.