W handlu internetowym pojawił się kolejny typ dopalaczy. Jedna dawka tych niebezpiecznych substancji to wydatek rzędu 6 złotych – wynika z informacji Głównego Inspektoratu Sanitarnego udzielonych portalowi RMF 24. Od początku roku w Polsce tzw. nowe narkotyki zabiły 19 osób.
Jak wskazuje GIS co dziesiąty nastolatek próbował dopalaczy – czyli substancji psychoaktywnych o nieprzewidywalnym składzie chemicznym, zagrażającym zdrowiu i życiu. [Czytaj więcej] Statystyki pokazują, że próby te nie zawsze kończyły się szczęśliwie.
Pomimo ustawy zaostrzającej kary za posiadanie i handel dopalaczami, która weszła w życie w 2018 roku, problem nie zniknął. Choć w Polsce nie ma już sklepów stacjonarnych oferujących te substancje, ich sprzedaż wciąż jest obecna w internecie. Ponadto powstają nowe odmiany. Zainteresowaniem cieszy się mieszanka „starych” narkotyków z nowymi. Konkurencyjna cena sprawia, że „popularną działkę” można kupić za kilka złotych – wskazywał w artykule RMF 24 terapeuta uzależnień Marek Cichy.
W celu ograniczenia zagrożeń związanych z nowymi narkotykami wiele instytucji podejmuje działania ostrzegające przed tymi używkami. Państwowa Inspekcja Sanitarna opublikowała [listę] sygnałów, które mogą świadczyć o kontakcie z dopalaczami. Kierownictwa GIS i Komendy Głównej Policji wystosowały [otwarty list] do rodziców, w związku z wakacjami i zagrożeniem płynącym ze stosowania substancji psychoaktywnych. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zainicjowało z kolei kampanię internetową [„Narkotyki i dopalacze zabijają”].
Marta Kamysz/Ostrzegamy.online