Dysfunkcyjna rodzina postrzegana jest jako system, w którym mamy do czynienia z jakimś problemem, na skutek którego następuje pomieszanie ról między jej członkami. W takiej sytuacji nie spełnia ona przypisanych jej zadań.

Rodzina dysfunkcyjna z racji na swoje zaburzenia nie funkcjonuje prawidłowo, ponieważ zakłócone są relacje wewnątrzrodzinne, np. poprzez patogenne role, niedostosowanie, słabą komunikatywność lub nieradzenie sobie ze stresem.

– W rodzinie takiej zaburzone jest jej funkcjonowanie jako systemu psychospołecznego. To określenie wiąże się z sytuacją czynną, w której znajduje się rodzina – mówi ks. dr hab. Grzegorz Pyźlak, pracownik naukowy Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, specjalista w zakresie duszpasterstwa rodzin, członek Polskiego Towarzystwa Familiologicznego.

Problem dotyczy nie tylko osoby, która przejawia zachowanie dysfunkcyjne. Kłopoty jednego z członków rodziny wpływają na całokształt jej funkcjonowania. Często osoby wprowadzające zakłócenia w relacjach między jej członkami, nie są świadome swojego negatywnego wpływu na pozostałych domowników.

– Rodziny dysfunkcyjne tworzą dorośli mający różnego rodzaju kłopoty oraz ich dzieci, które na skutek niewydolności swoich rodziców są emocjonalnie zaniedbane. W społeczeństwie określa się taką rodzinę jako nieprawidłową i wadliwą – wyjaśnia Katarzyna Kucewicz, psycholog, pedagog, psychoterapeutka, założycielka Ośrodka Psychoterapii i Coachingu Inner Garden w Warszawie.

 

Podłoże problemu

Istnieje wiele przyczyn, które mogą spowodować zaburzenie ról członków rodziny. Kłopotem może być np. uzależnienie jednego z nich, stosowanie przemocy, ale także kryzys związany z rozstaniem rodziców. Dysfunkcyjną będzie też rodzina niepełna lub taka, w której jeden z rodziców ciężko choruje. Do zaburzeń relacji może dojść również w sytuacji, kiedy z różnych przyczyn rodzic jest niedostępny dla dziecka. Takie zachowanie powoduje w dziecku poczucie odrzucenia oraz brak stabilności.

– Relacje rodzinne w destrukcyjnych systemach budowane są na dużym stresie, a rodzice mają zwykle niską świadomość tego, że dla dziecka ich niewydolność wychowawcza jest traumatyzująca – wyjaśnia Katarzyna Kucewicz.

Wymieniamy szereg źródeł występowania dysfunkcji w rodzinie. Powodem zakłóconego systemu może być problem alkoholowy, przemoc fizyczna, seksualna lub psychiczna. W takiej sytuacji rodzice poprzez swoje niewłaściwe zachowanie wpływają na psychikę dziecka w taki sposób, iż może to nieść poważne konsekwencje w przyszłości. Obok patologicznych zachowań istnieją również takie sytuacje, gdy rodzice nie mają wpływu na wystąpienie zaburzeń relacji.

– Jedną z przyczyn wynikania dysfunkcji w rodzinie jest przewlekła choroba jednego bądź obojga rodziców. Często cierpią oni na stałe schorzenie typu stwardnienie rozsiane, cukrzyca. W takiej sytuacji jedna z osób lub obydwie  „przykute” są do wózka inwalidzkiego, a za swój stan obarczają winą domowników. Osoba z przewlekłą chorobą staje się centralną postacią w rodzinie – mówi ksiądz dr hab. Grzegorz Pyźlak.

Więcej na temat przemocy w rodzinie oraz tego, gdzie szukać pomocy przeczytasz [tutaj].

 

Rodzina dysfunkcyjna a rodzina patologiczna

Zdarza się, że terminy „patologiczny” oraz „dysfunkcyjny” używane są zamiennie. Jednak pojęcia te mają inny zakres definicyjny. Każda rodzina patologiczna jest rodziną dysfunkcyjną, jednak nie każda rodzina dysfunkcyjna jest patologiczna. O patologii mówimy w sytuacji, gdy któreś z rodziców dopuszcza się czynów karalnych wobec domowników – jest sprawcą przemocy fizycznej, psychicznej lub seksualnej oraz nadużywa substancji uzależniających.

Jedną z odmian dysfunkcji jest patologia, a wtedy w takiej rodzinie mają miejsce najpoważniejsze formy przemocy, które rzutują na sferę psychiczną oraz fizyczną zarówno rodziców, jak i dzieci. Aby rodzinę uznać za patologiczną, należy wziąć pod uwagę skalę zaburzeń w jej funkcjonowaniu – mówi ks. dr hab. Grzegorz Pyźlak.

Nie można zatem mówić o rodzinie, w której mamy do czynienia z zakłóceniem pełnionych ról przez jej członków, że „jest rodziną patologiczną”.

– Nie we wszystkich rodzinach dysfunkcyjnych pojawia się wątek „kata”, czyli osoby w sposób bezlitosny przekraczającej granice. Możemy mieć sytuację, gdzie rodzic choruje na nowotwór, drugi się nim opiekuje na zmianę z dzieckiem. Taka zamiana ról jest dla dziecka bardzo trudnym doświadczeniem – wyjaśnia psycholog.

 

Dysfunkcyjne role domowe dzieci

Jest kilka charakterystycznych ról, jakie przyjmują dzieci w obliczu złej sytuacji w domu. Określają je schematyczne zachowania, które powtarza dziecko na skutek przeżywanego stresu. Są one mimowolne i nieświadome.

– Wymienia się ich kilka: rolę kozła ofiarnego, rodzinnego bohatera, powiernika oraz dziecka niewidzialnego. Duży wpływ na to, jaką funkcję dziecko przyjmie mają sytuacje w domu i jego cechy temperamentalne – tłumaczy psycholog Katarzyna Kucewicz.

Kozioł ofiarny – „to dziecko sprawiające problemy wychowawcze, czasem agresywne, wplątujące się w różnego rodzaju bójki po to, by skanalizować jakoś swoje emocje”.

Dziecko bohater – „zwykle jest pilnym uczniem, pomocnym, grzecznym, nadodpowiedzialnym. Bohater to dziecko parentyfikowane, czyli takie, które funkcjonuje tak, jakby to rodzic był od niego młodszy. Takie dziecko przejmuje po rodzicu jego obowiązki”.

Powiernik – „czyli dziecko, któremu rodzic zwierza się ze swoich problemów (także intymnych). Dziecko obarczane takimi szczegółami czuje się z jednej strony wyróżnione, z drugiej obarczone odpowiedzialnością kompletnie nieadekwatną do jego wieku”.

Dziecko niewidzialne – „w przeciwieństwie do powiernika ucieka od problemów rodzica, tworząc swój własny świat fantazji, książek lub filmów. Jest ciche, zamknięte w sobie, żyje w poczuciu, że absolutnie na nikogo nie można liczyć” –wyjaśnia psycholog Katarzyna Kucewicz” – wskazuje Katarzyna Kucewicz.

 

Następstwa wychowywania się w rodzinie dysfunkcyjnej

Konsekwencje wychowywania się w rodzinie dysfunkcyjnej bywają dramatyczne. Osoby takie miewają poważne problemy w relacjach z innymi ludźmi i samym sobą. Nigdzie nie czują się bezpiecznie, a rzeczywistość je przytłacza lub drażni. Są one zdecydowanie bardziej podatne na wpadanie w różnego rodzaju nałogi. Zdarza się, że powielają w życiu dorosłym schematy i zachowania swoich rodziców.

– Osoby, które doświadczyły zakłóceń ról w domu rodzinnym mogą być wycofane i z wielkim oporem wkraczać w relacje. Kochanie nie kojarzy im się z niczym przyjemnym, więc trudno im je w ogóle poczuć – mówi założycielka Ośrodka Psychoterapii i Coachingu Inner Garden w Warszawie.

To, z jakimi problemami będą musiały się zmierzyć w przyszłości dzieci pochodzące z rodzin dysfunkcyjnych, w dużej mierze zależy od tego, jaką rolę dziecko obrało w systemie rodzinnym. Każda z nich wiążę się z postawami, które będą przejawiać się w dorosłym życiu. Ks. dr hab. Grzegorz Pyźlak, familiolog, wyszczególnia cztery główne modele takich zachowań:

Bohater – „odrzuca własne pragnienia i marzenia, ponieważ przeszkadzają mu one w zajmowaniu się rodzicami. Człowiek ten ma niską samoocenę i brak poczucia własnej wartości. Często przejmuje odpowiedzialność za innych, chcąc ich kontrolować”.

Kozioł ofiarny – „pogrąża się w destruktywnym radzeniu sobie z narastającymi kłopotami i zachowuje się coraz bardziej dramatycznie. Miłość kojarzy mu się z odrzuceniem. Dlatego woli sam uciec od najbliższych, porzucić ich, niż ponownie doznać odrzucenia przez nich”.

Aniołek – „niewiele wymaga od swojej rodziny i praktycznie nie korzysta z jej wsparcia. Człowiek ten przeżywa poczucie winy i wymierza sobie karę polegającą na braku akceptacji własnej osoby. Jest przekonany o swojej nieudaczności i nieatrakcyjności”.

Dziecko-maskotka – „mając często ogromny potencjał twórczy, nie rozwija się. Trwoni swoje możliwości intelektualne. Człowiek taki pogrąża się w lęku przed konsekwencjami dorosłego życia. Nie zauważa głębszego sensu i celu życia” – wskazuje ks. dr hab. Grzegorz Pyźlak.

 

Gdzie szukać pomocy

Osoby dotknięte przykrymi doświadczeniami oraz skutkami wynikającymi z wychowywania się w nieprawidłowych rodzinach mogą zgłosić się do poradni zdrowia psychicznego, poradni psychologiczno-pedagogicznej lub poradni rodzinnej. W miejscach tych fachowy personel określi, jakiej pomocy potrzebuje dany człowiek.

– W przypadku osób będących DDD (Dorosłe Dzieci z Rodzin Dysfunkcyjnych – red.) warto, by zgłosiły się po specjalistyczną pomoc psychologiczną, bo nigdy nie jest za późno na uleczenie traum i odzyskanie spokoju ducha – zachęca Katarzyna Kucewicz.

Inną formą pomocy jest telefon zaufania: 116 111 oraz Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia”, na którą można zadzwonić, wybierając numer: 22 668 70 00. Z telefonów tych mogą korzystać także osoby, które chcą pozostać anonimowe.

W pomoc osobom wywodzącym się z rodzin dysfunkcyjnych zaangażowany jest Kościół katolicki. Pomagają m.in. przyparafialne ośrodki oraz [Telefoniczne Pogotowie Duchowe].  Ksiądz Pyźlak zachęca też do udziału w rekolekcjach, które mogą pomóc w leczeniu skutków wychowywania się w trudnej rodzinie.

– Rekolekcjom przyświeca cel umocnienia  duchowego   małżonków  i  rodzin,  pogłębienia postaw apostolskich, szerzenia atmosfery trzeźwości, itp. Podczas takich rekolekcji należy zwrócić uwagę na rozwijanie klimatu dialogu i współpracy – tłumaczy duchowny.

Marta Klimczak/Ostrzegamy.online

Szanowni Państwo,

w związku z wejściem w życie Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO) informujemy, że Administratorem danych osobowych jest Fundacja Lux Veritatis z siedzibą w Warszawie (01-192) przy ul. Leszno 14.

Szczegółowe informacje dotyczące przetwarzania Państwa danych osobowych znajdują się w Polityce przetwarzania danych osobowych dostępnej TUTAJ

Prosimy pamiętać, że zawsze można udzieloną zgodę odwołać.

JAKIE DANE GROMADZIMY?
Jako administrator Państwa danych osobowych informujemy, że przetwarzamy Państwa dane które są zbierane podczas korzystania przez Państwa z naszej strony: Państwa zapisy na Newsletter (o ile takie wystąpią), pliki cookies umożliwiające właściwą prezentację naszej strony.

KTO BĘDZIE ADMINISTRATOREM PAŃSTWA DANYCH?

Administratorami Państwa danych będziemy my: Fundacja Lux Veritatis z siedzibą w Warszawie (01-192) przy ul. Leszno 14, wpisana przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie, XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego do Rejestru stowarzyszeń, innych organizacji społecznych i zawodowych, fundacji oraz samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej i Rejestru przedsiębiorców pod nr KRS: 0000139773; nr NIP: 896-11-69-046, nr REGON: 931899215

JAKI MAMY CEL W PRZETWARZANIU PAŃSTWA DANYCH OSOBOWYCH?
Przetwarzamy te dane w celach opisanych w naszej polityce, między innymi aby w prawidłowy sposób wyświetlić Państwu stronę internetową.