Przez 18 godzin każdego dnia funkcjonuje telefoniczne Pogotowie Duchowe. Kapłani w Polsce i za granicą oferują duchową pomoc w trudnej sytuacji życiowej.
Pogotowie duchowe działa od 2012 roku. Na [stronie internetowej] znajdują się numery telefonów do kapłanów Kościoła rzymskokatolickiego, którzy pełnią aktualnie dyżur. W sprawach, które nie wymagają szybkiej interwencji, można kontaktować się z Pogotowiem również drogą e-mailową na adres kapłan@pogotowieduchowe.pl.
Dla kogo przeznaczone jest Pogotowie Duchowe?
Pogotowie Duchowe skierowane jest do osób przeżywających kryzysy duchowe i psychiczne oraz życiowe trudności i dramaty, jak również dla tych, którzy po prostu potrzebują rozmowy.
– Jest przede wszystkim dla ludzi „chorych”. To, co Jezus by powiedział, że ,,lekarza nie potrzebują zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników”. Pogotowie jest dla każdego, również dla księży. Obserwując widzę, że na pewno można by było zapobiec wielu przypadkom. Gdyby ktoś wziął telefon, zadzwonił – to już wtedy wygrywa, bo szuka pomocy. Najgorzej jest wtedy, kiedy człowiek nie szuka pomocy, zostaje sam z problemem, który zaczyna narastać, kończy się wytrzymałość psychiczna. Są to sprawy trudne. Trzeba jasno podkreślić, że pogotowie duchowe jest dla każdego – zaznacza założyciel Pogotowia Duchowego o. Benedykt Pączka OFM Cap.
Kapucyn w rozmowie z portalem Ostrzegamy.online mówi, że chciałby, żeby kapłani, którzy będą posługiwać w PD, byli otwarci na spotkanie, spędzenie czasu, a przy okazji na rozmowę – również o problemach. Każdy z nas jakieś ma, a my możemy zaradzić, co dalej robić w życiu – dodaje.
– Osobiście cieszę się, że mogę komuś pomóc, jeżeli mam siłę i wiem, że ta siła nie zależy tylko ode mnie, ale Pan Bóg ją daje. Chcę tak żyć, nie chcę się zamykać – mówi o. Pączka.
Jak skorzystać z pomocy?
Posługa kapłanów w pogotowiu podzielona jest terytorialnie. W Polsce jest to podział według województw; poza Polską (Europa i USA) – według krajów. Na stronie internetowej [pogotowieduchowe.pl] zielona lampka pokazuje kapłana, który w danej chwili jest dostępny pod telefonem i służy pomocą. Podane są też informacje na jego temat.
Obecnie (maj 2019 – red.) w Pogotowiu Duchowym na terenie naszego kraju posługuje 14 kapłanów, którzy w wyznaczonym dniu i porze pełnią swój dyżur i są gotowi do rozmowy [czytaj więcej].
Istnieje także możliwość nawiązania kontaktu mailowego. Wystarczy wysłać wiadomość na adres kaplan@pogotowieduchowe.pl. W treści należy nakreślić sytuację bądź problem, w razie potrzeby zadać kapłanowi pytanie oraz przedstawić się, by kapłan wiedział, do kogo kieruje odpowiedź (do nastolatka, osoby dorosłej, małżonka, rodzica itp.).
Na stronie można znaleźć również [numery telefonów] do specjalistycznych instytucji, w przypadku gdy potrzebna jest natychmiastowa interwencja w sytuacjach kryzysowych.
Początki inicjatywy
Założyciel Pogotowia Duchowego w rozmowie z portalem Ostrzegamy.online mówi, że „pomysł zrodził się po rozmowie na Facebooku z pewnym młodym człowiekiem, który chciał popełnić samobójstwo. Poprosiłem go o numer telefonu, który od Niego dostałem i umówiliśmy się na rozmowę. Porozmawialiśmy, poczekałem chwilę i ten człowiek do dzisiaj żyje”.
– Ten moment zaważył o tym, że nie czekałem z tym dłużej, zacząłem szukać kapłanów, którzy będą dostępni pod telefonem siedem dni w tygodniu przez całą dobę. Następnie wraz z moim znajomym, bratem Szymonem Zaborowiczem, szukaliśmy wpierw siedmiu kapłanów, aby każdy dzień był obstawiony, by każdy z nas miał jedną dobę – dyżur pod telefonem – wyjaśnia o. Benedykt Pączka.
Pomysłodawca Pogotowia mówi, że „wielu ludzi chce odebrać sobie życie, tymczasem potrzebują często rozmowy, porady”.
– Uważam, że kapłani są również po to, by być dla tych ludzi, aby pokazywać im drogę, że niekoniecznie, jeśli powstaje w życiu jakiś problem, to trzeba podciąć sobie żyły, połknąć tabletki albo coś sobie zrobić. Są różne metody, dzięki którym można tym problemom zapobiec. Jest to ważna rzecz. Widzę po wielu latach – bo ta inicjatywa już trochę trwa – że udało nam się uratować wielu ludzi – dodaje.
Posługa w Pogotowiu Duchowym
Ojciec Benedykt Pączka wskazuje, że ,,zapotrzebowanie i zainteresowanie Pogotowiem Duchowym jest wielkie”. Potrzeby są spore, stąd także widniejąca na stronie internetowej prośba do kapłanów, aby przyłączali się do Pogotowia Duchowego i również poprzez nie pełnili swoją posługę. „Każdy kapłan jest jak manna na pustyni” – czytamy.
„Pogotowie potrzebuje wsparcia nowych kapłanów, lekarzy ducha, którzy jeden dzień (18 godzin) w ciągu tygodnia mogą być osiągalni telefonicznie dla owiec poszukujących duchowej pomocy”.
Całość komunikatu dostępna jest [tutaj].
Jeżeli nam się uda kogoś uratować, czy pomóc mu, to jest to naprawdę niezwykła rzecz. Wiele osób już nam dziękowało za to, że jesteśmy” – dodaje kapłan.
– Nie ma za dużo chętnych. Dlatego mój apel do kapłanów to: „nie bójcie się być szaleni, gdyż to szaleństwo jest potrzebne”. Naprawdę brakuje nam kapłanów, a zapotrzebowanie jest ogromne. Pogotowie Duchowe jest otwarte i zachęca do podjęcia odwagi zaangażowania się w pomoc potrzebującym osobom – apeluje o. Benedykt Pączka.
Paula Sikora-Malinowska/Ostrzegamy.online