Każdego roku w naszym kraju dochodzi do zatrucia tlenkiem węgla. Nie wszyscy wiedzą, że bardzo często wystąpienie czadu nie ma związku z pożarem, a wynika jedynie z niewłaściwej eksploatacji budynku i znajdujących się w nim urządzeń i instalacji grzewczych.

Tlenek węgla powstaje podczas procesu niepełnego spalania materiałów palnych, w tym paliw, które występują przy niedostatku tlenu w otaczającej atmosferze. Ograniczenie ilości tlenu może być spowodowane brakiem wentylacji i przepływu powietrza za sprawą „za szczelnych nowoczesnych okien” oraz ingerencją mieszkańców polegającą na zaklejaniu otworów wentylacyjnych w pomieszczeniach. [czytaj więcej]

Wadliwe działanie wspomnianych przewodów może wynikać z: ich nieszczelności, braku konserwacji, w tym czyszczenia, wad konstrukcyjnych oraz niedostosowania istniejącego systemu wentylacji do standardów szczelności stosowanych okien i drzwi, w związku z wymianą starych okien i drzwi na nowe.

Powyższe przykłady mogą prowadzić do niedrożności przewodów, braku ciągu, a nawet do powstawania zjawiska ciągu wstecznego, polegającego na tym, że dym, zamiast wydostawać się przewodem kominowym na zewnątrz, cofa się do pomieszczenia.

Niebezpieczeństwo zaczadzenia wynika z faktu, że tlenek węgla jest gazem niewyczuwalnym zmysłami człowieka (bezwonnym, bezbarwnym i pozbawionym smaku), w temperaturze pokojowej jest to bezbarwny i bezwonny gaz oraz ma silne własności toksyczne.

Gromadzi się głównie w wyższych partiach pomieszczenia, ponieważ ma nieco mniejszą gęstość od powietrza. Tlenek węgla blokuje dostęp tlenu do organizmu, poprzez zajmowanie jego miejsca w czerwonych ciałkach krwi, powodując przy długotrwałym narażeniu (w większych dawkach) śmierć przez uduszenie.

Tlenek węgla trwale łączy się z ponad 80 proc. hemoglobiny, co sprawia, że tylko niewielka ilość hemoglobiny może połączyć się z tlenem. Ilość ta jest jednak niewystarczająca dla ludzkiego organizmu. Nadmiar karboksyhemoglobiny powoduje niedotlenienie organizmu, a w najgorszym przypadku nawet śmierć przez uduszenie.

Wdychanie nawet niewielkiej ilości tlenku węgla może spowodować zatrucie, silny ból głowy, wymioty, zapadnięcie w śpiączkę, a nawet zgon.

 

Co zrobić, aby uniknąć zaczadzenia?

Należy przeprowadzać kontrole techniczne, w tym sprawdzanie szczelności przewodów kominowych, ich systematyczne czyszczenie oraz sprawdzanie występowania dostatecznego ciągu powietrza.

Trzeba użytkować tylko sprawne technicznie urządzenia, w których odbywa się proces spalania, zgodnie z instrukcją producenta.

Należy stosować urządzenia posiadające stosowne dopuszczenia w zakresie wprowadzenia do obrotu; w sytuacjach wątpliwych trzeba żądać okazania wystawionej przez producenta lub importera urządzenia tzw. deklaracji zgodności, tj. dokumentu zawierającego informacje o specyfikacji technicznej oraz przeznaczeniu i zakresie stosowania danego urządzenia.

Nie zaleca się zaklejać i zasłaniać w inny sposób kratek wentylacyjnych,

W przypadku wymiany okien na nowe, trzeba sprawdzić poprawność działania wentylacji, ponieważ nowe okna są najczęściej o wiele bardziej szczelne w stosunku do wcześniej stosowanych w budynku i mogą pogarszać wentylację; Brak cyrkulacji powietrza, jaki powodują, sprawia, że w domu panuje niekorzystny dla człowieka mikroklimat, czyli nieodpowiednia wilgotność i temperatura powietrza. Posiadacze szczelnych okien dla własnego zdrowia muszą zastosować jeden ze sposobów celowego rozszczelnienia okien.

Należy systematycznie sprawdzać ciąg powietrza, np. poprzez przykładanie kartki papieru do otworu bądź kratki wentylacyjnej; jeśli nic nie zakłóca wentylacji, kartka powinna przywrzeć do wyżej wspomnianego otworu lub kratki.

Zaleca się często wietrzyć pomieszczenie, w których odbywa się proces spalania (kuchnie, łazienki wyposażone w termy gazowe), a najlepiej zapewnić, nawet niewielkie, rozszczelnienie okien.

Nie można bagatelizować objawów duszności, bólów i zawrotów głowy, nudności, wymiotów, oszołomienia, osłabienia, przyspieszenia czynności serca i oddychania, gdyż mogą być one sygnałem, że ulegamy zatruciu czadem; w takiej sytuacji należy natychmiast przewietrzyć pomieszczenie, w którym się znajdujemy i zasięgnąć porady lekarskiej.

W trosce o własne bezpieczeństwo warto rozważyć zamontowanie w domu czujników tlenku węgla. Koszt zakupu i zamontowania czujnika tlenku węgla to ok. 150 złotych. Montaż można przeprowadzić samodzielnie, korzystając jedynie z instrukcji urządzenia. Koszt jest niewspółmiernie niski do korzyści, jakie daje zastosowanie tego typu urządzeń (łącznie z uratowaniem najwyższej wartości, jaką jest nasze życie i życie naszych bliskich). Przy zakupie powinno się zwrócić uwagę, czy detektor posiada normę europejską EN50291 (obowiązującą również w Polsce).

fot. elblag.eu

Należy też pamiętać, że zgodnie z § 34 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów w obiektach, w których odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego, usuwa się zanieczyszczenia z przewodów dymowych i spalinowych w okresach ich użytkowania:

1) od palenisk zakładów zbiorowego żywienia i usług gastronomicznych – co najmniej raz w miesiącu, jeżeli przepisy miejscowe nie stanowią inaczej;

2) od palenisk opalanych paliwem stałym niewymienionych w pkt. 1 – co najmniej raz na 3 miesiące;

3) od palenisk opalanych paliwem płynnym i gazowym niewymienionych w pkt. 1 – co najmniej raz na 6 miesięcy.

W obiektach lub ich częściach, o których wyżej mowa usuwa się zanieczyszczenia z przewodów wentylacyjnych co najmniej raz w roku, jeżeli większa częstotliwość nie wynika z warunków użytkowych.

Usuwanie zanieczyszczeń wykonują osoby posiadające kwalifikacje kominiarskie. Przepisu tego nie stosuje się przy usuwaniu zanieczyszczeń z przewodów dymowych, spalinowych i wentylacyjnych budynków mieszkalnych jednorodzinnych oraz obiektów budowlanych budownictwa zagrodowego i letniskowego.

Z kolei art. 62 ust. 1 pkt 1 c ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (Dz. U. z 2006 r. Nr 156, poz. 1118 ze zmianami) zobowiązuje właścicieli i zarządców obiektów budowlanych do okresowej kontroli, co najmniej raz w roku stanu technicznego instalacji gazowych oraz przewodów kominowych (dymowych, spalinowych i wentylacyjnych).

 

Jak pomóc przy zatruciu tlenkiem węgla?

W przypadku zatrucia tlenkiem węgla należy zapewnić dopływ świeżego czystego powietrza; w skrajnych przypadkach wybijając szyby w oknie. Trzeba wynieść osobę poszkodowaną w bezpieczne miejsce, jeśli nie stanowi to zagrożenia dla zdrowia osoby ratującej; w przypadku istnienia takiego zagrożenia pozostawić przeprowadzenie akcji służbom ratowniczym.

Należy wezwać służby ratownicze (pogotowie ratunkowe, straż pożarną) i jak najszybciej podać tlen osobom poszkodowanym. Jeżeli osoba poszkodowana nie oddycha, ma zatrzymaną akcję serca, należy natychmiast zastosować sztuczne oddychanie, np. metodą usta – usta oraz masaż serca,

Nie wolno wpadać w panikę, kiedy znajdziemy dziecko lub dorosłego z objawami zaburzenia świadomości w kuchni, łazience lub garażu; należy jak najszybciej przystąpić do udzielania pierwszej pomocy.

W przypadku gdy mamy podstawy do podejrzenia zatrucia tlenkiem węgla lub innym gazem, gdy my i nasi domownicy mamy złe samopoczucie, boli nas głowa, mamy nudności – nie obawiajmy się zadzwonić do Straży Pożarnej. W ramach działalności ratowniczo-gaśniczej niepobierane są żadne opłaty. W przypadku potwierdzenia obecności niebezpiecznego gazu Straż Pożarna uruchamia własne procedury w celu wyeliminowania zagrożenia.

Polecamy także:

Trwa akcja „Czujka na straży Twojego bezpieczeństwa!”

Łukasz Mierzejewski

Urząd Miejski w Elblągu/Ostrzegamy.online

Szanowni Państwo,

w związku z wejściem w życie Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO) informujemy, że Administratorem danych osobowych jest Fundacja Lux Veritatis z siedzibą w Warszawie (01-192) przy ul. Leszno 14.

Szczegółowe informacje dotyczące przetwarzania Państwa danych osobowych znajdują się w Polityce przetwarzania danych osobowych dostępnej TUTAJ

Prosimy pamiętać, że zawsze można udzieloną zgodę odwołać.

JAKIE DANE GROMADZIMY?
Jako administrator Państwa danych osobowych informujemy, że przetwarzamy Państwa dane które są zbierane podczas korzystania przez Państwa z naszej strony: Państwa zapisy na Newsletter (o ile takie wystąpią), pliki cookies umożliwiające właściwą prezentację naszej strony.

KTO BĘDZIE ADMINISTRATOREM PAŃSTWA DANYCH?

Administratorami Państwa danych będziemy my: Fundacja Lux Veritatis z siedzibą w Warszawie (01-192) przy ul. Leszno 14, wpisana przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie, XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego do Rejestru stowarzyszeń, innych organizacji społecznych i zawodowych, fundacji oraz samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej i Rejestru przedsiębiorców pod nr KRS: 0000139773; nr NIP: 896-11-69-046, nr REGON: 931899215

JAKI MAMY CEL W PRZETWARZANIU PAŃSTWA DANYCH OSOBOWYCH?
Przetwarzamy te dane w celach opisanych w naszej polityce, między innymi aby w prawidłowy sposób wyświetlić Państwu stronę internetową.