Coraz częściej na portalach społecznościowych można natrafić na zdjęcia dzieci. Rodzice chwalą się swoimi pociechami i ich osiągnięciami, jednak często nie zdają sobie sprawy z zagrożeń, jakie niesie za sobą publikacja wizerunku dziecka.
Dziecko ma prawo do prywatności i ochrony dóbr osobistych. Urząd Ochrony Danych Osobowych apeluje do rodziców, by rozważnie podchodzili do publikacji wizerunku swoich pociech.
„Trzeba pamiętać, że treści, które udostępniamy w internecie, pozostają w nim na zawsze” – przypomina Urząd.
Na portalach społecznościowych coraz bardziej popularny staje się tak zwany sharenting. Angielski termin, który używany jest także w Polsce, oznacza udostępnianie, często notoryczne, zdjęć dziecka. Zbudowany jest ze słów „parenting”, czyli rodzicielstwo, i „share” – udostępniać.
Czym jest wizerunek?
Zgodnie z orzecznictwem wizerunek to podobizna osoby utrwalona w postaci obrazu, rysunku, fotografii, wycinanki sylwetki, filmu czy przekazu telewizyjnego bądź wideo. Jest nim więc każda podobizna bez względu na technikę jej wykonania.
Zgoda na rozpowszechnianie wizerunku
Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby przedstawionej, jednak są pewne wyjątki. Zezwolenia nie musi udzielać osoba powszechnie znana, której wizerunek utrwalono w związku z pełnieniem funkcji publicznych. Również nie jest ono wymagane, jeśli wizerunek stanowi tylko element przedstawionej całości.
Podstawą przetwarzania wizerunku na gruncie danych osobowych najczęściej jest zgoda. Musi być ona wyrażona precyzyjnie, określać, jakie dane i w jakim celu mają zostać udostępnione.
W przypadku np. publikowania zdjęć dziecka do lat 16 zgodę muszą wyrazić osoby sprawujące władzę rodzicielską, czyli rodzice bądź opiekunowie. Nikt nie może zmuszać do wyrażenia zgody, nie może ona również wynikać z postanowień umowy. Wyrażoną zgodę dorosły może w każdej chwili cofnąć, o czym powinien poinformować administrator danych.
Przetwarzanie wizerunku dziecka
Zgodnie z przepisami Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, gdy dziecko pozostaje pod władzą rodzicielską obojga rodziców, każdy z nich może działać samodzielnie jako przedstawiciel ustawowy. Jednakże publikacja zdjęcia na portalu społecznościowym należy do kategorii istotnych spraw dziecka, gdzie zgoda jednego rodzica nie jest wystarczająca. W przypadku sporu między rodzicami o sprawach istotnych dla dziecka rozstrzyga sąd opiekuńczy.
Więcej na temat tego, czego nie robić w mediach społecznościowych przeczytamy [tutaj].
Klaudia Nowakowska/Ostrzegamy.online