Niespodziewane telefony z ofertami reklamowymi są problemem dla wielu Polaków. „Niechciany telemarketing prowadzony bez zgody abonenta jest niezgodny z prawem” – zaznacza Urząd Ochrony Danych Osobowych.
Motywem działania telemarketerów jest najczęściej sprzedaż produktów czy usług bądź zaproszenie danych osób na pokaz. Prezentowane tam treści mogą wprowadzać w błąd i mieć charakter manipulacyjny. [czytaj więcej]
Skąd inni mają nasz numer telefonu
Jak wskazuje zespół prasowy Urzędu Ochrony Danych Osobowych nasze numery telefonów dzwoniący mogą mieć z bardzo wielu źródeł.
„W niektórych przypadkach to my sami je udostępniliśmy, korzystając z niektórych usług – czasem niepotrzebnych – czy podając nasze dane, np. w zamian za zniżki za usługi. Niejednokrotnie bowiem udzielamy zgód nie tylko na wykorzystywanie naszych danych przez tego, komu je bezpośrednio udostępniamy, ale i przez kolejne podmioty – na co zgodę często wyrażamy nieopatrznie, w pośpiechu, bez zastanowienia, a często i bez wiedzy, jakie to są podmioty. To z kolei powoduje, że nasze dane zaczynają żyć swoim życiem i nad ich dalszym wykorzystywaniem przestajemy mieć kontrolę” – wyjaśnia portalowi Ostrzegamy.online biuro UODO.
Nasze dane bardzo często trafiają do baz, które można kupić, i z takich właśnie źródeł firmy pozyskują nasze numery telefonów. W związku z obowiązującym od blisko roku RODO telemarketer, kontaktując się z nami, powinien dopełnić względem nas obowiązku informacyjnego, o którym mowa w art. 14 RODO.
O czym należy wiedzieć
W artykule 14 RODO czytany, że osoba dzwoniąca na początku rozmowy powinna poinformować nas o następujących informacjach:
- kto jest administratorem;
- skąd pozyskał on nasze dane;
- w jakim celu i na jakiej podstawie je wykorzystuje;
- jak długo będzie je przetwarzał;
- jakie prawa nam w związku z tym przysługują.
Możemy również sami zapytać, skąd osoba dzwoniąca ma nasz numer czy kogo reprezentuje. Wówczas powinna ona dopełnić obowiązku informacyjnego, którego wymaga RODO.
Firmy telefonicznie kontaktujące się z nami w celu osiągnięcia korzyści, muszą także respektować postanowienia art. 172 Prawa telekomunikacyjnego.
„Zgodnie z tym przepisem zakazane jest używanie telekomunikacyjnych urządzeń końcowych i automatycznych systemów dla celów marketingu bezpośredniego, chyba że abonent lub użytkownik końcowy uprzednio wyraził na to zgodę” – tłumaczy biuro prasowe.
Artykuł 174 Prawa telekomunikacyjnego podaje, że „zgoda wyrażona przez abonenta lub użytkownika końcowego nie może być domniemana lub dorozumiana z oświadczenia woli o innej treści, a także może być w każdym czasie wycofana w sposób prosty i wolny od opłat”.
„Każdego przedsiębiorcę, który bez zgody abonenta przekaże komunikat marketingowy, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) może ukarać karą pieniężną do 3 proc. przychodu osiągniętego w poprzednim roku kalendarzowym (art. 209 ust. 1 pkt 25 i art. 210 ust. 1), zatem to w jego kompetencji leży wydawanie decyzji w tym zakresie” – dodaje zespół prasowy UODO.
Działania podejmowane w tym kierunku
Urząd Ochrony Danych Osobowych informuje, iż biorąc pod uwagę, że problem agresywnego i niechcianego telemarketingu jest ważny społecznie, prowadzi obecnie rozmowy z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) oraz Urzędem Komunikacji Elektronicznej w sprawie wspólnych działań mających na celu wyeliminowanie tego zjawiska.
„Jest to zagadnienie objęte przepisami różnych ustaw, za przestrzeganie których odpowiadają różne urzędy. Ich wspólne działania są niezbędne, by walczyć z nieuczciwymi praktykami w tym zakresie” – zaznacza dr Edyta Bielak-Jomaa, prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych w materiale biura prasowego UODO przesłanym dla portalu Ostrzegamy online.
28 stycznia 2019 r. podczas obchodów Dnia Ochrony Danych Osobowych jednym z głównych tematów były nadużycia w telemarketingu w kontekście danych osobowych. Prezes dr Edyta Bielak-Jomaa zadeklarowała, że UODO będzie walczyć z nieuczciwym i uporczywym telemarketingiem.
„Z praktyki UODO wynika, że część firm telemarketingowych stosuje nieuczciwe praktyki i przetwarza dane osobowe w sposób niezgodny z prawem, co nie oznacza, że tak działa cała branża. Niektóre firmy nie mają podstaw prawnych do kontaktowania się z nami, nie uwzględniają naszego sprzeciwu i kontaktują się z nami mimo braku naszej zgody na to. Inne twierdzą, że w ogóle nie przetwarzają danych osobowych, jeszcze inne, że tworzą takie rozwiązania czy narzędzia do przetwarzania danych, które mają na celu ominięcie prawa” – podkreśla zespół prasowy urzędu.
Warto zauważyć, iż „część podmiotów, prowadząc działania marketingowe, nie dopełnia obowiązków informacyjnych, nie realizuje prawa do bycia zapomnianym, czyli usunięcia danych”.
Jak sobie radzić z niechcianymi telefonami
Urząd Ochrony Danych Osobowych przypomina, że należy pamiętać, iż warto samemu dbać o respektowanie przepisów oraz swoich obywatelskich i konsumenckich praw. Jednym z naszych praw podstawowych jest „nasza zgoda na telefonowanie z jakąkolwiek ofertą”.
Jeśli nasze prawa nie są przestrzegane – w zależności od okoliczności – pomocy możemy szukać:
- w Urzędzie Ochrony Danych Osobowych;
- u miejskich lub powiatowych rzeczników konsumentów;
- w Federacji Konsumentów.
Adresaci niechcianych telefonów od telemarketerów, którzy „nie respektują ich praw, w tym prawa do bycia poinformowanym, kto i na jakiej podstawie prawnej przetwarza ich dane osobowe, mogą skorzystać np. z możliwości zablokowania numeru, z którego takie niechciane połączenia są wykonywane” – informuje zespół prasowy Urzędu Danych Osobowych.
Karolina Gierat/Ostrzegamy.online