Policjanci podkreślają, że wchodzenie na zamarzniętą taflę wody zawsze jest nie tylko ryzykowne, ale również może prowadzić do wielu nieszczęść. Lekkomyślne zachowanie stanowi śmiertelne zagrożenie, ponieważ załamanie się lodu prowadzi do utonięć bądź hipotermii. Służby patrolują tereny w pobliżu akwenów wodnych i apelują o rozwagę oraz odpowiedzialne zachowanie.
Warto pamiętać, że zamarznięty zbiornik wodny dla niejednego dziecka czy nawet dorosłego jest okazją do zabawy.
„Jest to lekkomyślny i pozbawiony rozsądku sposób na rozrywkę. Chodzenie po tafli lodu na zamarzniętym akwenie, ślizganie się na niej, czy wycinanie przerębli i wędkowanie, wiąże się z poważnym niebezpieczeństwem” – przestrzega Policja.
Warto pamiętać, że nawet w czasie zimy, kiedy jest mroźno, bardzo trudno jest ocenić grubość lodu. Często temperatura ulega zmianie, pojawia się odwilż i lód jest podatny na pękanie. Co ważne, na środku jeziora (czy innego zbiornika wodnego) woda zamarza na końcu, przez co tam warstwa lodu jest najcieńsza. Dodatkowo, jeśli są częste opady śniegu, biały puch może zakrywać niebezpieczne pęknięcia.
Służby zwracają uwagę na popularne miejsca turystyczne, takie jak np. Zakopane i polskie góry. Warto pamiętać, że pomimo ujemnych temperatur, zabrania się wchodzić na taflę zamarzniętego jeziora (np. Morskie Oko).
Dzisiaj nad Morskim Okiem interweniowali Policjanci oraz Straż Parku TPN. Niestety niektórzy turyści nadal zachowują się bardzo nieodpowiedzialnie wchodząc na taflę zamarzniętego jeziora. Kilkunastu zostało zawróconych na wytyczony szlak. Apelujemy o rozsądek!
#policjazakopane pic.twitter.com/w1m8aeFsq9— Policja Zakopane (@PolicjaZakopane) December 29, 2022
„Pamiętajmy! Jeśli ktoś wpadnie pod lód, woda zabiera go dalej i znikome są szanse na ucieczkę. Do wyziębienia organizmu i hipotermii dochodzi już po kilku minutach przebywania w lodowatej wodzie” – ostrzegają służby.
Polecamy także:
Karolina Gierat/Ostrzegamy.online