Ministerstwo Cyfryzacji uspokaja: „nic bez zgody adresata”. To komentarz do pojawiających się w przestrzeni publicznej nieprawdziwych informacji dot. rzekomych nowych uprawnień poczty – wśród nich możliwości otwierania prywatnych listów bez naszego zezwolenia.
W mediach w ostatnim czasie zaczęły pojawiać się wprowadzające w błąd publikacje wskazujące, że w związku ze swoimi nowymi uprawnieniami Poczta Polska zyskała możliwość otwierania prywatnych listów. „Poczta NIE zajrzy do kopert” – komentuje sprawę Ministerstwo Cyfryzacji.
„Rząd nie ma w planach wprowadzenia żadnych nowych przepisów pozwalających na otwieranie korespondencji bez zgody obywatela” – podał resort na swojej stronie internetowej.
Obecnie rząd pracuje nad nowelizacją przepisów, która ma ułatwić życie obywateli w czasie pandemii. Jednym z omawianych rozwiązań jest wprowadzenie tzw. usługi hybrydowej, która będzie alternatywą dla wizyt na poczcie. Polega ona na przekształceniu tradycyjnego, papierowego listu w wersję elektroniczną i dostarczeniu go w tej formie adresatowi.
Jak wskazuje Ministerstwo Cyfryzacji wszystko miałoby odbywać się za zgodą odbiorcy, na co wskazuje propozycja przepisu. Resort wyjaśnia, że tego rodzaju usługa pocztowa stosowana jest na całym świecie. Tajemnicą objęty jest każdy jej etap – nadawanie, skanowanie i doręczenie.
Oznacza to, że Poczta Polska – tak jak dotąd – nie będzie miała prawnej możliwości otwierania prywatnych listów bez zezwolenia ze strony nadawcy – [czytamy] na stronie MC.
Czytaj także:
Klaudia Nowakowska/Ostrzegamy.online