Wiara w miłość na całe życie jest niezwykle silna wśród Polaków. Biorąc ślub mało kto zakłada, że małżeństwo zakończy się orzeczeniem rozwodowym. Mimo to rozwody są częstym zjawiskiem w Polsce. Świadczą o tym badania Głównego Urzędu Statystycznego (GUS).

 

Statystyki

Z danych GUS wynika, że od kilkunastu lat notuje się ok. 65 tys. rozwodów rocznie. Wobec tego obserwujemy obecnie narastanie kryzysu trwałości małżeństwa i rodziny. Statystyki wskazują, że dużą grupę wśród rozwodzących się stanowią bardzo młodzi małżonkowie. Analiza bieżącej sytuacji ujawnia wysoką liczbę rozwodów i ich znaczną akceptację w społeczeństwie. To zasadnicza dysproporcja postaw rzeczywistych z oczekiwanymi.

Źródło: Freepik.com

W tym miejscu warto postawić pytanie, czy współcześnie osoby wstępujące w związek małżeński zdają sobie sprawę z tego, po co to robią i jaki jest cel małżeństwa? Socjolog Marek Grabowski, Prezes Fundacji Mamy i Taty, w rozmowie z portalem Ostrzegamy.online wyjaśnia to następująco:

Wydaje się, że mamy dwie grupy osób: jedną, która jest faktycznie dosyć świadoma tego celu małżeńskiego, rozumianego czy w kontekście czysto cywilnym, czy wyznaniowym. Jest też duża grupa ludzi, która nie jest świadoma i ta świadomość budowania relacji, obowiązków, czy odpowiedzialności, która jest w związku jest dosyć nikła – tłumaczy.

 

Przyczyny rozwodów

Marek Grabowski podkreśla, że u przyczyn rozwodów leżą ,,przede wszystkim problemy z komunikacją interpersonalną, z budowaniem relacji, wyrażaniem swoich emocji i potrzeb w odpowiedni sposób”.

W wielu przypadkach rozwody wynikają z przyczyn, które właściwie miały już miejsce w chwili zawierania małżeństwa, najwidoczniej były nieuświadomione.  Główny Urząd Statystyczny wśród najczęstszych przyczyn rozwodowych wymienia:

– niedochowanie wierności małżeńskiej – zdrady;

– niezgodność charakterów;

– nadużywanie alkoholu;

– nieporozumienia na tle finansowym;

– naganny stosunek do członków rodziny;

– dłuższą nieobecność.

Zastanawiające jest, dlaczego mając zdiagnozowany powód, który zakłóca relacje małżeńskie, nie próbuje się wyeliminować przyczyny, ale traktuje się je jako podłoże w dokonaniu decyzji o rozwodzie.

Socjolog Marek Grabowski wyjaśnia, że wynika to po części z nieznajomości pewnej dynamiki związku i uczuć, które się w nim pojawiają.

– Często jest to wzmacniane przez media, przez kulturę popularną, więc jeżeli nagle bądź po jakimś czasie przestajemy odczuwać silne pożądanie czy tęsknotę za tą drugą osobą, to znaczy, „że już tej osoby nie kochamy”, a skoro nie kochamy, to trzeba sobie znaleźć kogoś nowego. To jest jedna z głównych przyczyn, czyli bardzo emocjonalne podejście do związku, a nie myślenie o tym w kategoriach miłości jako bronienia odpowiedzialności za drugą osobę, czyli „skoro kogoś kocham, to chcę dla niego jak najlepiej” – dodaje.

 

Konsekwencje rozwodu dla małżonków

Źródło: Freepik.com

Fundacja [mamaitata.org] podkreśla, że rozwód nie pozostaje obojętny dla samych małżonków. Jest wyraźnym przejawem braku sukcesu w tak ważnej sprawie, w którą zainwestowali znaczną część swojego życia, a potwierdzili słowem i przyrzeczeniem.

Rozwiedzeni małżonkowie przeżywają traumę rozwodową. Dojście do siebie po rozwodzie zajmuje kilka miesięcy, a często zwłaszcza strona poszkodowana potrafi borykać się z tym problemem przez całe swoje dalsze życie. Po drugie, często jest też tak, że te ,,drugie związki” również się rozpadają, nawet częściej niż te pierwsze, ponieważ nie przepracowujemy lekcji związanej z małżeństwem i rozwodem i w zasadzie z podobną postawą, jak do pierwszego związku, wchodzimy do kolejnego – wyjaśnia Prezes Fundacji Mamy i Taty Marek Grabowski.

Portal [ratujrodzine.pl] podaje z jakimi konsekwencjami mogą mierzyć się osoby, które zdecydowały się na rozwód. Głównie rzutuje to na ich zdrowie i psychikę:

  • stan zdrowia – osoby rozwiedzione, w porównaniu z tymi, którzy trwają w związkach małżeńskich, negatywnie oceniają swój stan zdrowia, dotyczy to zarówno kobiet, jak i mężczyzn;
  • stan psychiczny – osoby, które zdecydowały się na rozwód, znacznie rzadziej niż małżonkowie odczuwają satysfakcję z życia.

 

Konsekwencje rozwodu dla dzieci

Źródło: Freepik.com

Nawet spokojnie przeprowadzony rozwód jest traumatycznym przeżyciem dla dziecka, ponieważ znany mu dotychczas świat ulega rozpadowi.

Portal ,,Ratuj rodzinę” wskazuje, że rozwód rodziców ma różnorodne konsekwencje dla dziecka na kilku płaszczyznach:

  • emocjonalnej – dziecko ma poczucie bezradności, lęku i niepewności związanych z przyszłością; pojawia się u niego poczucie wstydu przed rówieśnikami i towarzyszący temu nieustanny smutek i zagubienie;
  • społecznej – pojawia się u dziecka osamotnienie, wycofanie i izolacja; dziecko jest skoncentrowane na swoich przeżyciach, poradzeniu sobie z kryzysową sytuacją, przez co brakuje mu siły i motywacji do innych działań; dziecko samo wycofuje się z kontaktów, może też być mniej atrakcyjne dla rówieśników;
  • psychologicznej – dziecko czuje się odrzucone, szczególnie, gdy jedno z rodziców usuwa się z jego życia; pojawiają się problemy z nawiązywaniem relacji oraz obniżenie poczucia własnej wartości.

Socjolog Marek Grabowski w rozmowie z portalem Ostrzegamy.online na temat konsekwencji rozwodu dla dzieci podaje skutki krótkoterminowe oraz długoterminowe, zaznaczając że dla najmłodszych są one bardzo złożone.

Najważniejsze są konsekwencje dla dzieci. W tym przypadku mówimy o konsekwencjach krótkoterminowych, trwających ok. 1-2 lat i tutaj nauczyciele czy wychowawcy prowadzący zajęcia z tymi dziećmi to potwierdzą, gdyż dzieci po rozwodzie mają gorsze oceny, nieprawidłowe zachowanie: stają się albo wycofane albo agresywne. Druga sprawa to są konsekwencje średnio i długoterminowe, które wychodzą po kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu latach. W przypadku chłopców możemy mówić o większej podatności na zachowania ryzykowne, w tym te związane z przestępczością. W przypadku dziewcząt mówimy o większej podatności na depresję, zaburzenia związane z odżywianiem, takie jak anoreksja czy bulimia. Ogólnie u wszystkich występują najniższe poczucie samooceny, niewiara w to, że można stworzyć udany związek, czyli pojawia się niechęć do tworzenia nowych związków czy wchodzenie w te wyłącznie tymczasowe i przelotne. Trzecią, ostatnią, zarazem równie ważną a najmniej znaną konsekwencją jest pogorszenie kondycji zdrowotnej po kilku latach w porównaniu z osobami, które nie przeszły rozwodu swoich rodziców w dzieciństwie. Tutaj możemy mówić o większej zapadalności na udary, choroby serca czy depresję – tłumaczy.

Źrodło: Freepik.com

Portal ,,Ratuj rodzinę” udostępnił wypowiedzi kilku osób, których rodzice w dzieciństwie się rozwiedli. O tym, jaki to miało wpływ na ich dalsze życie i funkcjonowanie mówili następująco:

„Dochodziło z kuchni, jak się kłócą, nie wszystko taki dzieciak rozumiał, ale było wiadomo, że nic dobrego w dłuższej perspektywie z tego nie wyjdzie” (mężczyzna 46 lat, rozwiedzeni rodzice).

„Strasznie się wstydziłam, że jestem dzieckiem rozwodników i ukrywałam to. W dzieciństwie byłam bardzo zestresowana i wycofana, mająca bardzo mało przyjaciół” (kobieta, 27 lat, rozwiedzeni rodzice).

„Czułam się gorsza, bo nie było go na co dzień, miałam go tylko od święta. Ukrywałam to, kręciłam przed koleżankami, bo wiedziałam, że przez to jestem gorsza” (kobieta, 49 lat, rozwiedzeni rodzice).

„Nie byłam na niego zła, tylko czułam się taka zdradzona mocno, taka nieważna, niekochana. Przedtem czułam się jakaś taka szczęśliwsza, a potem już czułam się gorsza” (kobieta, 49 lat, rozwiedzeni rodzice).

„Ten brak poczucia wartości… Przez lata go budowałam, nawet chodziłam na taki kurs budowania własnej wartości” (kobieta, 49 lat, rozwiedzeni rodzice).

Konsekwencje psychologiczne, z którymi zmaga się dziecko rozwiedzionych rodziców mogą mieć miejsce jeszcze w dorosłym życiu. Najczęściej staje się tak, kiedy rozwód przebiega burzliwie, a dziecko jest przy tym pomijane. Ciężko jest takim osobom funkcjonować w dorosłym życiu, kiedy brakuje im pozytywnego, właściwego wzorca trwałej relacji, jaki inni wynoszą z domu. Jednocześnie brak rozmów o powodach zakończenia związku nie pozwala uczyć się dziecku na błędach ich rodziców, a w ten sposób uniknąć ich powielania.

Freepik.com

 

Społeczne konsekwencje rozwodów

Wspomniany już portal ,,Ratuj rodzinę” wskazuje, że w życiu społecznym bardzo rzadko mówi się o problemach w małżeństwie. Jest to temat, który traktuje się jako ściśle prywatny, nie mówiąc o nim nawet bliskiej rodzinie. Efektem tego jest to, że rozwód nie tylko kończy relację między małżonkami, ale często zrywa też długotrwałe więzi ze znajomymi i najbliższymi.

Źródło: Ratujrodzine.pl

Socjolog wspomina również o społecznych konsekwencjach rozwodu.

– To przede wszystkim zerwanie pewnych więzi międzyludzkich. Te relacje są bardzo istotne, ponieważ dzięki nim tworzymy nowe rzeczy, nowe przedsięwzięcia. W sytuacji, w której rozpada się małżeństwo, zazwyczaj rodzina, znajomi, przyjaciele dzielą się na dwa obozy: obóz sympatyków żony i obóz sympatyków męża, i często te relacje między tymi obozami – stojącymi czasem na takiej wojennej ścieżce – są już na tyle słabe, że bywają zerwane – podkreśla.

Źródło: Ratujrodzine.pl .

 

Gdzie szukać pomocy

Marek Grabowski radzi, co warto zrobić, kiedy w małżeństwie trwa już problem, aby pośród pojawiających się trudnych sytuacji, związek się nie rozpadł.

To kwestia związana z dialogiem, np. poprzez mediacje i uzyskanie wsparcia psychologicznego. Warto skorzystać z pomocy psychologa, mediatora czy zaufanego księdza, który nam pomoże spojrzeć na tą relację z nieco innej perspektywy. Często zakotwiczamy się w swoim myśleniu o tej drugiej stronie i w poczuciu krzywdy – albo też gdy jesteśmy tą stroną bardziej winną – nie myślimy o konsekwencjach dla swoich dzieci czy małżonka. Wówczas potrafimy być zaślepieni tą nową „przygodą”, która pojawia się w naszym życiu – wyjaśnia.  

Fundacja Mamy i Taty podaje kilka pomocnych narzędzi, które mogą uratować małżeństwo przed rozwodem. Są to:

  • terapia i kurs – lepsze kursy przedmałżeńskie, refundowana terapia, kursy rozwiązywania konfliktów;
  • edukacja i kampanie – nauczanie w szkołach (komunikacja interpersonalna oraz pozytywne wzorce rodziny), kampanie społeczne, promowanie kultury rodzinnej w środkach społecznego przekazu;
  • ,,miękka” pomoc systemowa – mediacje [czytaj więcej];
  • ,,twarda” pomoc systemowa – okres na przemyślenie decyzji, obowiązkowe kursy.

Źródło: Freepik.com

 

Profilaktyka

Istotna jest również profilaktyka, polegająca na pogłębianiu wiedzy o nierozerwalności małżeństwa, troska i pomoc w osiągnięciu dojrzałości do małżeństwa oraz przygotowanie młodych osób do założenia rodziny. Ważne jest też szerzenie wiedzy o poważnych skutkach rozwodów. O wadze profilaktyki oraz na temat tego, jak powinna ona wyglądać mówi Prezes Fundacji Mamy i Taty Marek Grabowski:

– Przede wszystkim trzeba zacząć już w szkole – od edukacji dzieci, od wychowania w kulturze dialogu. Jako Fundacja Mamy i Taty proponujemy np. powrót do zajęć związanych chociażby z retoryką, do zajęć psychologicznych, wyrażania swoich opinii, emocji, nie bania się tego, ponieważ wiele problemów w związku wynika z tego, że nie jesteśmy ze sobą szczerzy, bo się wstydzimy i boimy, że pokażemy się od tej złej strony. Te różne rzeczy, które w nas tkwią sprawiają, że oddalamy się od siebie albo narastają różne takie zaszłości, które przyczyniają się do tego, iż później, kiedy to wybucha, eksploduje, to rzeczywiście „nie ma już czego zbierać” – zaznacza.

 

Klucz do trwałego małżeństwa

Źródło: Freepik.com

W swoim tekście „Małżeństwo: sakrament największej miłości” ks. Marek Dziewiecki, doktor psychologii, wskazuje, że „podstawowym warunkiem trwania w sakramencie małżeństwa w sposób owocny, w radosnej miłości, jest pielęgnowanie nie tylko więzi z małżonkiem, ale także więzi z Bogiem, którego małżonkowie wzięli na świadka i na obrońcę ich więzi małżeńskiej”.

„Co więc Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela” (Mt 19, 6). Pielęgnowanie więzi z Bogiem to życie w każdej dziedzinie zgodne z Dekalogiem, to coniedzielna Msza święta i regularne korzystanie z sakramentu pokuty, to włączenie się do jakiegoś katolickiego ruchu formacyjnego, to dążenie do świętości w codzienności. Największą szansę na owocne korzystanie z sakramentalnego umocnienia mają ci małżonkowie, którzy razem przeżywają więź z Bogiem i razem się modlą. Wspólna modlitwa to miejsce wspólnego spotkania z Bogiem i wspólnego rozmawiania z Nim o sprawach ważnych dla małżonków i ich dzieci. Wspólna modlitwa małżonków i wspólny codzienny rachunek sumienia to najlepsza, bo Boża poradnia życia małżeńskiego i rodzinnego. Ważne jest to, by wcześnie odczytywać znaki ewentualnego kryzysu w małżeństwie, gdyż wczesna interwencja bywa zwykle najbardziej skuteczna. Otóż początkiem łamania przysięgi małżeńskiej nie są sprzeczki, problemy alkoholowe czy zdrady małżeńskie, ale sytuacja, w której on czy ona przestaje okazywać miłość drugiej osobie. Małżonkowie ślubują sobie bowiem to, że będą siebie nawzajem kochać, a nie to, że powstrzymają się jedynie od wyrządzania sobie krzywdy” – pisze ks. dr Marek Dziewiecki.

Paula Sikora-Malinowska/Ostrzegamy.online

Szanowni Państwo,

w związku z wejściem w życie Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO) informujemy, że Administratorem danych osobowych jest Fundacja Lux Veritatis z siedzibą w Warszawie (01-192) przy ul. Leszno 14.

Szczegółowe informacje dotyczące przetwarzania Państwa danych osobowych znajdują się w Polityce przetwarzania danych osobowych dostępnej TUTAJ

Prosimy pamiętać, że zawsze można udzieloną zgodę odwołać.

JAKIE DANE GROMADZIMY?
Jako administrator Państwa danych osobowych informujemy, że przetwarzamy Państwa dane które są zbierane podczas korzystania przez Państwa z naszej strony: Państwa zapisy na Newsletter (o ile takie wystąpią), pliki cookies umożliwiające właściwą prezentację naszej strony.

KTO BĘDZIE ADMINISTRATOREM PAŃSTWA DANYCH?

Administratorami Państwa danych będziemy my: Fundacja Lux Veritatis z siedzibą w Warszawie (01-192) przy ul. Leszno 14, wpisana przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie, XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego do Rejestru stowarzyszeń, innych organizacji społecznych i zawodowych, fundacji oraz samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej i Rejestru przedsiębiorców pod nr KRS: 0000139773; nr NIP: 896-11-69-046, nr REGON: 931899215

JAKI MAMY CEL W PRZETWARZANIU PAŃSTWA DANYCH OSOBOWYCH?
Przetwarzamy te dane w celach opisanych w naszej polityce, między innymi aby w prawidłowy sposób wyświetlić Państwu stronę internetową.