Magnesy wbudowane w smartfony iPhone 12 i inne modele z 2020 r., służące do obsługi ładowarki MagSafe, mogą być bardzo niebezpieczne dla osób korzystających z rozruszników serca – ostrzega firma Apple.
Organizacja „Heart Rhythm Journal” wraz z „Heart Rhythm Society” opublikowała badania, z których wynika, że iPhone 12 zaburzał prace rozrusznika serca, znajdując się w pobliżu urządzenia. Zagrożeniem są silne magnesy umieszczane w nowoczesnych sprzętach.
W związku z tymi badaniami producenci Apple wydali komunikat, w którym zalecają ostrożne korzystanie ze smartfonów iPhone 12 oraz innych modeli wyprodukowanych w 2020 r. przez osoby korzystające z urządzeń podtrzymujących przy życiu.
„Trzymanie iPhone’a w odległości 15 cm bądź mniejszej może stanowić zagrożenie dla rozrusznika. Podczas ładowania bezprzewodowego konieczne jest zachowanie ponad dwukrotnie większego dystansu od urządzenia – ok. 38 cm” – wyjaśnia producent.
Do kwestii korzystania z telefonów komórkowych przez użytkowników rozruszników serca odniósł się Amerykański Urząd ds. Żywności i Leków (FDA). Instytucja zaleca, by podczas rozmów zwiększać odległość między sercem a urządzeniem. Można zrobić to, np. korzystając ze słuchawek.
W sytuacji niedostosowania się do zaleceń może dojść do zepsucia urządzenia oraz narażenia zdrowia pacjenta.
„Magnesy znajdujące się w urządzeniach elektronicznych mogą powodować zaburzenia regularnego działania rozruszników. W rezultacie urządzenie takie będzie ignorowało rytm serca, które ma wspomagać. Z czasem zacznie dostarczać impulsy w sposób niedostosowany do potrzeb pacjenta” – czytamy na stronie Polskiej Agencji Prasowej.
Czytaj również:
Marta Klimczak/Ostrzegamy.online