Instytut Żywności i Żywienia alarmuje, że polskie dzieci tyją najszybciej w Europie. W Polsce co 10 dziecko w wieku 1-3 lat ma nadwagę lub cierpi na otyłość – wynika z badań PITNUTS z 2016 r. Niewielu dorosłych zdaje sobie sprawę, że wpływ na to ma złe żywienie dzieci w okresie niemowlęcym.
W poradniku dla rodziców „Otyłość u dzieci i młodzieży” wydanym przez Instytut Matki i Dziecka czytamy, że w procesie kształtowania się układu odpornościowego oraz metabolizmu dziecka dużą rolę odgrywa karmienie piersią. Na podstawie badań przeprowadzanych w ostatnich latach możemy wnioskować, że wyłączne karmienie piersią przez pierwsze sześć miesięcy życia dziecka, chroni je przed nadmiernym przyrostem masy ciała. Jest także uważane za jeden z kluczowych elementów podstawowej profilaktyki nadwagi i otyłości w pierwszych miesiącach życia.
„Większość pulchnych niemowląt, zwłaszcza karmionych mlekiem matki, traci zwykle nadmiar tkanki tłuszczowej około drugiego roku życia, bowiem wówczas zwiększa się ich aktywność ruchowa” – czytamy w poradniku.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca, by przez pierwsze sześć miesięcy życia nie podawać dziecku niczego innego, jak tylko mleko matki. Następnie należy ubogacić jego dietę, kontynuując jednocześnie karmienie piersią przez dwa lata lub dłużej. W przypadku, gdy kobieta nie może karmić piersią, zaleca się podawanie dziecku mleka modyfikowanego.
Z badania dotyczącego sposobu żywienia polskich dzieci do 36. miesiąca życia z 2016 r., wynika, że 61 proc. niemowląt ma rozszerzaną dietę przed 5. miesiącem życia, czyli 3/5 rodziców w Polsce rozszerza dietę swoich dzieci niezgodnie z zaleceniami ekspertów. Zdarza się, że dziecko musi mieć wcześniej rozszerzony jadłospis, jednak zawsze powinien zadecydować o tym pediatra.
– Według teorii programowania żywieniowego wpływ odżywiania w pierwszych miesiącach życia decyduje o rozwoju człowieka i jego zdrowiu w kolejnych latach. Właściwe żywienie nie tylko zapewnia prawidłowy wzrost i rozwój dziecka, ale również zapobiega wielu chorobom w przyszłości, np. cukrzycy, otyłości, osteoporozie, miażdżycy czy nowotworom. Niemowlęta karmione w sposób właściwy mogą w pełni wykorzystać swój potencjał intelektualny, mają większą odporność na infekcje i rzadziej cierpią z powodu alergii pokarmowych – mówi portalowi Ostrzegamy.online Emilia Kołodziejska, dietetyk.
Według raportów WHO i Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), liczba dzieci z nadwagą w naszym kraju w ciągu ostatnich dwudziestu lat wzrosła trzykrotnie, a na zjawisko to w dużym stopniu wpływ mają błędy, jakie popełniają rodzice w żywieniu swoich dzieci. Prowadzony przez Polską Agencję Prasową Serwis Zdrowie wskazuje, że innym powodem nadwagi u niemowląt jest przekarmiane i podawanie im więcej niż trzech posiłków dziennie. Problem zaczyna się, gdy do diety nieco starszych dzieci dołączamy za dużą ilość słodyczy, słonych przekąsek i dosładzanych soków.
Specjaliści polecają, by dbać o regularną i zbilansowaną dietę dziecka. Jedzenie o stałych porach również powinno uregulować jego metabolizm. Najważniejsza jest jednak dobra atmosfera w trakcie jedzenia.
– Podstawowym błędem żywieniowym jest przekarmianie dzieci. To niemowlę decyduje o tym, ile chce zjeść. Zmuszanie go do jedzenia spowoduje obniżenie jego umiejętności samoregulacji. W przyszłości może mieć problem z naturalnym odczuwaniem głodu i sytości. Ponadto, wprowadzanie stresującej atmosfery może zniechęcić dziecko do jedzenia – zaznacza dietetyk.
Istotne jest, by rodzice byli świadomi, jakich produktów nie należy podawać niemowlęciu. Zdarza się, że kilkumiesięczne dziecko dostaje od najbliższych nieodpowiednie dla jego wieku jedzenie, na przykład słodycze lub wysoko przetworzone produkty mięsne. Trzeba pamiętać, że takie zachowanie może mieć poważne konsekwencje zdrowotne.
– Podawanie dziecku produktów zawierających sól może prowadzić do powstania nadciśnienia tętniczego w późniejszym wieku. Natomiast cukier w diecie dziecka prowadzi do próchnicy oraz kształtowania niewłaściwych nawyków żywieniowych, które w przyszłości zwiększają ryzyko powstania otyłości oraz chorób takich jak cukrzyca, miażdżyca czy nowotwory – ostrzega Emilia Kołodziejska.
Kolejną konsekwencją nieodpowiedniego karmienia dzieci są niedobory. W przypadku najmłodszych jest to szczególnie niebezpieczne, ponieważ w okresie rozwoju potrzebują oni wszystkich mikro- i makroskładników, witamin i składników odżywczych. Bardzo ważne jest w tym czasie dostarczanie dzieciom witaminy D, niezbędnej do prawidłowego kształtowania kości.
– Gdy dziecko skończy 6 miesięcy, jego zapotrzebowanie na energię, białko, żelazo, cynk i witaminy zwiększa się. Samo mleko przestaje wystarczać i wkrótce może dojść do niedoborów. Niektóre dzieci oprócz suplementacji witaminą D będą potrzebowały dodatkowych składników – o tym może jednak zdecydować wyłącznie lekarz – mówi Emilia Kołodziejska.
Jeżeli chcemy sprawdzić, czy dziecko ma prawidłową masę ciała, zaleca się analizę masy ciała i wzrostu. Można zrobić to sprawdzając te dane na siatce centylowej dostępnej w każdej książeczce zdrowia. Gdy krzywa wagi przez dłuższy czas rośnie przy utrzymującej się na stałym poziomie krzywej wzrostu, to znak, że dziecko ma nadmierną masę ciała – dowiadujemy się z serwisu zdrowie.pap.pl.
24 października obchodzimy Światowy Dzień Walki z Otyłością. Więcej informacji na temat tego wydarzenia przeczytasz [tutaj].
Marta Klimczak/Ostrzegamy.online