Przestępcy, którzy oszukują seniorów, posługują się coraz to nowszymi sposobami. Popularne są metody: „na wnuczka”, „policjanta”, „pracownika socjalnego” czy „wypadek”. W ostatnim czasie pojawiło się oszustwo na „wyciek danych osobowych”. 

Oszuści najczęściej celują w seniorów. Dzwonią do osób starszych na numery stacjonarne podając się za funkcjonariuszy policji. Przedstawiają historię o rzekomo prowadzonym śledztwie związanym z „wyciekiem danych osobowych z banku”. Informują odbiorcę, że znajduje się on na liście osób, których dane zostały wykradzione. Dodają, że jest proszony na przesłuchanie w tej sprawie na policję, jednak wezwanie zaginęło. By potwierdzić wiarygodność rozmowy, podszywający się pod funkcjonariusza oszust, podaje zmyślony numer służbowy.

Przestępcy, dzwoniąc do seniorów, nie wiedzą ani z kim mają do czynienia, ani w jakiej placówce bankowej dana osoba ma konto. Starają się przeprowadzić rozmowę tak, by zdobyć jak największą ilość informacji. Policja podkreśla, że oszuści dzwonią kilka razy. Pierwszy telefon to wstęp do oszustwa, „wprowadzenie rozmówcy w zmyśloną historię i przekonanie go, że rzeczywiście rozmawia z policjantem”.

„Pierwsza rozmowa ma za zadanie uśpić czujność rozmówcy i przygotować go do kolejnych rozmów, w trakcie których otrzyma instrukcje związane z podjęciem gotówki w banku, likwidacji lokat czy przygotowania domowych oszczędności” – informuje policja.

Przestępcy wykorzystują więzi rodzinne, dobroć i łatwowierność osób starszych, by wyłudzić jak największą ilość pieniędzy. Ważne jest, żeby uświadamiać najbliższych, w szczególności seniorów, o sytuacjach, jakie mają miejsce. Podczas konkretnych i niespodzianych telefonów należy być asertywnym.

W ostatnim czasie mieszkanka gminy Przytoczna (woj. lubuskie) uwierzyła w historię przedstawioną telefonicznie. Oszust podając się za jej zięcia, wyłudził od kobiety 80 tys. złotych. [czytaj więcej]

Funkcjonariusze apelują o ostrożność w kontaktach z obcymi. W przypadku podejrzenia oszustwa, powinniśmy zadzwonić na policję pod nr 112.

 

Polecamy także:

Policja radzi, co zrobić, gdy padło się ofiarą oszustwa w internecie

Policja ostrzega przed oszustwem „na spadek”

 

Karolina Gierat/Ostrzegamy.online

Szanowni Państwo,

w związku z wejściem w życie Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO) informujemy, że Administratorem danych osobowych jest Fundacja Lux Veritatis z siedzibą w Warszawie (01-192) przy ul. Leszno 14.

Szczegółowe informacje dotyczące przetwarzania Państwa danych osobowych znajdują się w Polityce przetwarzania danych osobowych dostępnej TUTAJ

Prosimy pamiętać, że zawsze można udzieloną zgodę odwołać.

JAKIE DANE GROMADZIMY?
Jako administrator Państwa danych osobowych informujemy, że przetwarzamy Państwa dane które są zbierane podczas korzystania przez Państwa z naszej strony: Państwa zapisy na Newsletter (o ile takie wystąpią), pliki cookies umożliwiające właściwą prezentację naszej strony.

KTO BĘDZIE ADMINISTRATOREM PAŃSTWA DANYCH?

Administratorami Państwa danych będziemy my: Fundacja Lux Veritatis z siedzibą w Warszawie (01-192) przy ul. Leszno 14, wpisana przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie, XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego do Rejestru stowarzyszeń, innych organizacji społecznych i zawodowych, fundacji oraz samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej i Rejestru przedsiębiorców pod nr KRS: 0000139773; nr NIP: 896-11-69-046, nr REGON: 931899215

JAKI MAMY CEL W PRZETWARZANIU PAŃSTWA DANYCH OSOBOWYCH?
Przetwarzamy te dane w celach opisanych w naszej polityce, między innymi aby w prawidłowy sposób wyświetlić Państwu stronę internetową.