Nieodpowiednio dobrany i ciężki tornister szkolny może być przyczyną powstawania poważnych wad zwyrodnieniowych. Tymczasem według danych Głównego Inspektoratu Sanitarnego zbyt ciężkie plecaki nosi blisko 80 proc. polskich uczniów klas I-III szkoły podstawowej.
Waga tornistra nie powinna przekraczać 10 proc. masy ciała dziecka – podaje GIS. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca ten sam limit. Jednak według szacunków Inspektoratu przeprowadzonych w 2018 roku, w te wskazania wpisuje się tylko 23 proc. polskich uczniów klas I-III. 17 proc. wszystkich uczniów tych klas nosi plecak cięższy niż 15 proc. swojej własnej wagi.
Takie praktyki grożą przede wszystkim różnego rodzaju wadami postawy, począwszy od skolioz, a kończąc na koślawości czy szpotawości kolan – tłumaczy portalowi Ostrzegamy.online fizjoterapeutka Renata Kozińska.
– Patrząc na sylwetkę dziecka niosącego zbyt ciężki plecak, zaobserwujemy charakterystyczną postawę. Głowa pochylona do przodu z wyciągniętą brodą świadczy o spłyceniu lordozy szyjnej, a w konsekwencji nadmiernym napięciu mięśni karku. Barki ściągnięte do przodu, klatka piersiowa ściśnięta – to okrągłe plecy, odstające łopatki, nadmierne napięcie mięśni obręczy barkowej, przykurcze mięśni piersiowych i problemy z wentylacją płuc. Sylwetka pochylona mówi nam o przesunięciu środka ciężkości do przodu, przeciążeniu dolnego odcinka kręgosłupa, a kompensacyjne ustawienie kończyn dolnych – o koślawieniu lub szpotawieniu kolan – wskazuje fizjoterapeutka.
Jak wyjaśnia „nadmierne obciążenie stawów kręgosłupa i kończyn dolnych powoduje przeciążenie chrząstek stawowych, a to skutkuje powstawaniem zmian zwyrodnieniowych”.
Na wspomniane problemy zdrowotne uczniów może mieć wpływ wiele czynników, m.in. nieprawidłowe rozłożenie zawartości tornistrów (rzeczy cięższe powinny być umieszczone na dole), noszenie plecaka na tylko jednym z ramion, pakowanie zbędnych rzeczy czy niedopasowanie tornistra do pleców. Największym problemem jest jednak waga książek, zeszytów i przyborów szkolnych. Nie zawsze winna jest tu szkoła. O odpowiedniej zawartości plecaka najmłodszych uczniów powinni pamiętać także ich rodzice.
– One (tornistry – red.) nie mogą być cięższe niż 10 proc. wagi ciała ucznia. Należy to sprawdzać każdego dnia, wziąć ten tornister do ręki i zobaczyć, że rzeczywiście ogromna ilość przedmiotów, która jest w tornistrze to są rzeczy, które są po prostu w szkole do niczego niepotrzebne. Najważniejsze jest to, żeby w tornistrze był odpowiedni zestaw śniadaniowy. I mam gorącą prośbę: niech tam się znajdzie polskie wspaniałe jabłko – apelował w zeszłym roku Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas.
W 2018 roku ówczesna minister edukacji narodowej Anna Zalewska ogłosiła 1 października Ogólnopolskim Dniem Tornistra.
Mateusz Wójtowicz/Ostrzegamy.online