Prawie 40 proc. Polaków obawia się wycieku danych osobowych, a co siódmy ankietowany za największe zagrożenie uważa atak hakerów. Równocześnie 44 proc. nie dba o to, by korzystać z bezpiecznych haseł do logowania, a co trzeci badany przyznaje, że używa jednego hasła w kilku serwisach społecznościowych. Jakby tego było mało, ponad 20 proc. ankietowanych nie używa aktualnego oprogramowania antywirusowego. Takie wnioski płyną z badania serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów.

Ogólnopolskie badanie pt. „Ochrona danych osobowych w Polsce” zostało przeprowadzone w styczniu 2022 roku przez IMAS International na zlecenia Krajowego Rejestru Długów BIG SA i serwisu ChronPESEL.pl. W ankiecie wzięło udział 1010 osób.

W czasach wzmożonej aktywności cyberprzestępców 39 proc. Polaków za największe zagrożenie uważa wyciek danych osobowych, prawie 14 proc. ankietowanych najbardziej obawia się z kolei ataku hakerów na komputer lub telefon. Najczęściej dotyczy to osób w wieku 18-24 lata (16 proc.) i 45-54 (19,5 proc.). Równocześnie nie wszyscy przykładają odpowiednią wagę do tego, by zwiększyć swoje bezpieczeństwo w sieci.

Tylko niewiele ponad 1/5 Polaków (21,9 proc.) korzysta podczas logowania z bezpiecznych haseł, czyli takich złożonych z co najmniej z 8 znaków i zawierających duże litery, cyfry oraz znaki specjalne. Najwyższy odsetek ostrożnych jest wśród ankietowanych w wieku 18-24 lata (28,7 proc.). Co trzeci badany (34,2 proc.) deklaruje, że korzysta z silnych haseł, a pozostali ze średnich, słabych lub nawet bardzo słabych (44 proc.).

Mocne hasła ustawia sobie także blisko 25 proc. badanych między 25 a 44 rokiem życia. Potem wraz ze wzrostem wieku ten odsetek spada. Gorzej wygląda to wśród starszych respondentów. Blisko połowa z nich w wieku powyżej 45 lat deklaruje, że korzysta ze średnich lub słabych haseł. Niestety może to doprowadzić do włamań na konta społecznościowe lub kradzieży danych osobowych.

– Korzystając ze słabych haseł typu 12345, qwerty lub takich złożonych z imion naszych bliskich, przyjaciół lub zwierząt sami prosimy się o kłopoty. Takie zabezpieczenie nie będzie bowiem żadną przeszkodą dla cyberprzestępców, którzy z łatwością zalogują się na nasze konto i zyskają dostęp do danych, które tam gromadzimy. Zdobyte w ten sposób informacje wykorzystają do wyczyszczenia naszego konta albo, podszywając się pod nas, do wyłudzenia pożyczki, podpisania umowy leasingowej lub zakupu sprzętu elektronicznego – ostrzega Bartłomiej Drozd, ekspert serwisu ChronPESEL.pl.

 

Młodzi Polacy korzystają z jednego hasła w kilku serwisach

Ustawienie skomplikowanego hasła nie wystarczy jednak do tego, by uchronić się przed włamaniem. Istotne jest również odpowiednie zarządzanie danymi do logowania. Bardzo ważne jest na przykład to, żeby nie używać jednego hasła w kilku serwisach. Tymczasem co trzeci Polak postępuje właśnie w ten sposób. Najczęściej są to ludzie młodzi. Wśród ankietowanych w wieku od 18 do 24 lat odsetek osób, które nie mają oporów przed korzystaniem z jednego hasła w kilku serwisach, wynosi blisko 44 procent. (43,6 proc.). Skutecznie w ten sposób tracą przewagę, jaką uzyskali wcześniej, konstruując silne hasło.

Największą ostrożnością wykazują się z kolei badani między 25 a 34 rokiem życia oraz 55 a 64 rokiem życia. Prawie 66 proc. z nich dba o to, żeby stosować różnorodne hasła w wielu miejscach w sieci. Za niepokojący należy także uznać odsetek osób, które na to pytanie odpowiedziały „Nie wiem”. To prawie 13 proc. wszystkich ankietowanych.

– Analizując wyniki badania, należy zwrócić uwagę na pewną niekonsekwencję młodych użytkowników internetu. Z jednej strony tworzą silne bezpieczne hasła, czyli rozumieją zagrożenia, a z drugiej używają ich do logowania w wielu miejscach. Być może wynika to z przekonania, że te kombinacje znaków są tak bezpieczne, że nikt ich nie złamie. To złudne poczucie bezpieczeństwa i bardzo niebezpieczne zachowanie. W takim wypadku wystarczy bowiem złamać je raz, żeby zyskać dostęp do wszystkich naszych danych. Co więcej, takie hasło może się dostać w ręce cyberprzestępców w wyniku wycieku danych z jednego serwisu. Wówczas wszystkie inne portale, w których go używamy, są zagrożone. W tym wypadku starsza grupa ankietowanych zachowuje znacznie większy rozsądek – tłumaczy Bartłomiej Drozd.

 

Seniorzy pamiętają o programach antywirusowych

Ponad 20 proc. ankietowanych na pytanie, czy na swoim komputerze mają zainstalowane aktualne oprogramowanie antywirusowe, odpowiedziało: „Nie” lub „Nie wiem”. 27 proc. deklaruje, że korzysta z płatnych programów, a prawie 53 proc. z darmowych.

Najniższy odsetek zabezpieczonych można znaleźć właśnie wśród najmłodszych respondentów. W grupie między 18. a 24. rokiem życia prawie 31 proc. z nich nie ma zainstalowanych aktualnych programów antywirusowych lub nie potrafi tego stwierdzić. Na drugim biegunie znajdują się z kolei seniorzy w wieku powyżej 55 roku życia. Ponad 85 proc. z nich korzysta z programów antywirusowych. Widać więc, że nie tylko rozsądnego zarządzania hasłami młodzi mogliby się nauczyć od starszych.

Żeby zadbać o bezpieczeństwo w sieci, należy pamiętać jeszcze o kilku innych ważnych zasadach.

– Zawsze weryfikujmy adresy stron, z których otrzymaliśmy link. Często okazuje się, że to nie jest przekierowanie do atrakcyjnej promocji. Żeby to sprawdzić, wyszukajmy ręcznie stronę w przeglądarce. Zakupy i transakcje bankowe róbmy zawsze za pośrednictwem oficjalnych stron lub aplikacji mobilnych. Unikajmy korzystania z publicznych otwartych sieci Wi-Fi oraz  korzystajmy z programów antywirusowych, które zapewnią bezpieczeństwo w przypadku podstawowych zagrożeń, wysyłając ostrzeżenie przed pobraniem niebezpiecznym plików i informując o niezweryfikowanych stronach. Zadbajmy również o nasze hasła, które powinny być odpowiednio skomplikowane i różnorodne. Nie należy jednak przesadzać z częstotliwością ich zmiany, ponieważ trudno nam będzie co chwilę wymyślać coś skomplikowanego i będziemy bardziej skłonni do wybierania drogi na skróty lub zapisywania ich w niezabezpieczonych miejscach. Bezwzględnie należy je jednak zmienić w sytuacji, w której mamy chociaż cień podejrzenia, że ktoś mógł nam je wykraść – wyjaśnia Bartłomiej Drozd, ekspert serwisu ChronPESEL.pl.

 

Polecamy także:

Eksperci cyberbezpieczeństwa podsumowali 2021 rok

Urodzeni w dobie internetu lepiej radzą sobie z jego zagrożeniami

 

ChronPESEL.pl, Krajowy Rejestr Długów/Ostrzegamy.online

Szanowni Państwo,

w związku z wejściem w życie Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO) informujemy, że Administratorem danych osobowych jest Fundacja Lux Veritatis z siedzibą w Warszawie (01-192) przy ul. Leszno 14.

Szczegółowe informacje dotyczące przetwarzania Państwa danych osobowych znajdują się w Polityce przetwarzania danych osobowych dostępnej TUTAJ

Prosimy pamiętać, że zawsze można udzieloną zgodę odwołać.

JAKIE DANE GROMADZIMY?
Jako administrator Państwa danych osobowych informujemy, że przetwarzamy Państwa dane które są zbierane podczas korzystania przez Państwa z naszej strony: Państwa zapisy na Newsletter (o ile takie wystąpią), pliki cookies umożliwiające właściwą prezentację naszej strony.

KTO BĘDZIE ADMINISTRATOREM PAŃSTWA DANYCH?

Administratorami Państwa danych będziemy my: Fundacja Lux Veritatis z siedzibą w Warszawie (01-192) przy ul. Leszno 14, wpisana przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie, XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego do Rejestru stowarzyszeń, innych organizacji społecznych i zawodowych, fundacji oraz samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej i Rejestru przedsiębiorców pod nr KRS: 0000139773; nr NIP: 896-11-69-046, nr REGON: 931899215

JAKI MAMY CEL W PRZETWARZANIU PAŃSTWA DANYCH OSOBOWYCH?
Przetwarzamy te dane w celach opisanych w naszej polityce, między innymi aby w prawidłowy sposób wyświetlić Państwu stronę internetową.