mBank ostrzega przed kolejnym atakiem cyberprzestępców, którzy proponują instalację szkodliwej aplikacji. Podszywa się ona pod inne aplikacje bądź oferuje nowe funkcje na urządzenia. W rzeczywistości oszuści za jej pomocą wykradają poufne dane i otrzymują dostęp do naszego rachunku bankowego.
mBank informuje, że na podejrzaną i złośliwą aplikację można się natknąć nawet w oficjalnych sklepach z aplikacjami na smartfony, w linkach przesyłanych SMS-em zarówno od autoryzowanych, jak i nieautoryzowanych sklepów, a także na stronach internetowych. Aplikacje często pojawiają się pod postacią dodatkowego oprogramowania, dodatku, wtyczki itd.
Uważaj, co pobierasz na swój smartfon lub tablet?
Cyberprzestępcy nakłaniają do instalacji szkodliwych aplikacji. Mogą w ten sposób wykraść poufne dane i uzyskać nieuprawniony dostęp do Twoich pieniędzy?Sprawdź jak rozpoznać podejrzaną aplikację➡️https://t.co/mh7h9DZbGl pic.twitter.com/63vfMCEXHR
— mBank (@mBankpl) September 14, 2020
Na co zwracać uwagę
Należy uważać, jeśli przy logowaniu do aplikacji mobilnej banku, pojawiają się dodatkowe (niestandardowe) okienka bądź jeżeli na wyświetlaczu urządzenia mobilnego widnieje prośba o podanie poufnych danych. Bank przestrzega, by zwracać uwagę, jeśli na nasz telefon lub tablet nie przychodzą wiadomości bądź połączenia. Także w przypadku, kiedy urządzenie się zawiesza czy samodzielnie wyłącza, należy pilnie skontaktować się ze swoim bankiem.
„Nie instaluj aplikacji pobranych spoza oficjalnych sklepów, w tym dostępnych pod linkiem w wiadomościach SMS. Sprawdzaj informacje o aplikacji, np. opinie użytkowników, datę pierwszej publikacji, twórcę aplikacji itp. Zwracaj uwagę na to, jakich uprawnień wymaga aplikacja. Jeśli żąda ich zbyt dużo, istnieje ryzyko przejęcia poufnych danych ze smartfonów, w tym kodów autoryzacyjnych wysyłanych przez bank” – radzi mBank.
Należy być uważnym podczas logowania do bankowości elektronicznej i czytać wszystkie wiadomości, których nadawcą jest nasz bank. Trzeba być czujnym również w przypadku zlecania przelewów oraz podawania kodu autoryzacyjnego.
Polecamy także:
Karolina Gierat/Ostrzegamy.online