Koniec lata to jednocześnie początek sezonu grzybowego i związanych z nim zatruć. Odpowiednio szybkie rozpoznanie objawów może pomóc zminimalizować skutki spożycia zawartych w trujących grzybach toksyn, ratując zdrowie i życie.
W ostatnich latach liczba zatruć grzybami wahała się od 19 przypadków w 2014 r. do 46 w roku 2016. Państwowa Inspekcja Sanitarna podaje, że w 2017 r. grzybami zatruły się 24 osoby i wszystkie były hospitalizowane. Najwięcej zdarzeń miało miejsce w województwach lubelskim, zachodniopomorskim oraz mazowieckim.
Wilgotne powietrze oraz wysokie temperatury sprzyjają płodom runa leśnego. Warto zapoznać się z informacjami, gdzie wybierać się na grzyby i jakie gatunki zbierać, by uniknąć nieszczęścia. Początkujący zbieracz powinien skupić się na grzybach rurkowych (z tzw. poduszeczką), ponieważ są znacznie rzadziej śmiertelnie trujące od blaszkowych.
– Trzeba się nauczyć, które grzyby są jadalne, a które są trujące, ale tylko i wyłącznie z atlasu grzybów – radzi portalowi Ostrzegamy.online pracownik laboratorium Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Krakowie.
Objawy zatrucia grzybami przypominają niestrawność i mogą pojawić się już po kilku godzinach od spożycia. Należą do nich: nudności, wymioty, biegunka, podwyższona temperatura ciała oraz bóle brzucha i głowy. Mogą wystąpić także osłabienie bądź bezwład, zwolnienie tętna, skurcze mięśni kończyn, zaburzenia wzroku, utrata przytomności czy śpiączka.
Jeżeli nie jesteśmy pewni, czy konkretne grzyby nadają się do spożycia, możemy zgłosić się z nimi do stacji sanitarno-epidemiologicznej po poradę eksperta.
– Przede wszystkim trujące mogą być: muchomory, grzyby, które mają blaszki oraz plamki na kapeluszu. Każdy grzyb jest indywidualny. Każdego trzeba zobaczyć i ocenić – zaznacza pracownik laboratorium WSSE w Krakowie.
Grzyby zaleca się zbierać do koszyka wiklinowego, gdyż plastikowe pojemniki oraz worki foliowe nie przepuszczają powietrza. W takich warunkach grzyby zaparzają się i zaczynają rozwijać się bakterie. Wtedy nawet te jadalne stają się niebezpieczne dla organizmu. [czytaj więcej]
Karolina Gierat/Ostrzegamy.online