Dzieci – obok kobiet i osób starszych – są najczęstszymi ofiarami przemocy w rodzinie. Doświadczanie przemocy bądź jej obserwowanie odciska silne piętno na psychice i psychofizyce nieletnich, co uniemożliwia prawidłowy rozwój oraz utrudnia późniejsze właściwe funkcjonowanie w społeczeństwie.

Z powstałego na zlecenie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej [raportu] „Ogólnopolska diagnoza infrastruktury wsparcia dla osób doznających przemocy oraz ocena efektywności i skuteczności stosowanych form pomocy” wynika, że najczęściej przemoc fizyczna i psychiczna dotyka dzieci w wieku 7-10 lat, a sprawcą „zwykle jest osoba, od której dzieci pozostają zależne”, zazwyczaj ojciec. Większość nieletnich doświadczających przemocy fizycznej to chłopcy.

Dokument wskazuje też na bezsilność dzieci wobec problemu przemocy.

„Większość dzieci za przemoc uznaje bowiem jedynie działania charakterystyczne dla przemocy fizycznej. Nie posiada zatem wiedzy na temat doświadczania przemocy w innych formach oraz skutecznego przeciwstawiania się jej” – wskazują autorzy raportu.

Jak podkreśla Sebastian Mazgaj, główny specjalista i koordynator zadań OIK z Tarnowskiego Ośrodka Interwencji Kryzysowej i Wsparcia Ofiar Przemocy, konsekwencje, jakie niesie dla dzieci stosowanie wobec nich przemocy domowej powinno się rozpatrywać kilkuwymiarowo. Należy rozróżnić sytuację, w której dziecko bezpośrednio jest dotknięte przemocą, od sytuacji, w której jest jej świadkiem – zwraca uwagę rozmówca portalu Ostrzegamy.online.

– W przypadku aktów bezpośredniej przemocy, konsekwencje są zazwyczaj wieloletnie. Zaburzany jest rozwój tego dziecka, niszczone jest poczucie własnej wartości, samoocena – a adekwatna samoocena i właściwe poczucie własnej wartości są niezbędne człowiekowi do rozwoju i normalnego, sprawnego funkcjonowania w charakterze psychospołecznym. Możemy mówić też o konsekwencjach psychosomatycznych, czyli np. o uciekaniu tego dziecka od tej sytuacji, np. poprzez tłumienie emocji, które później ma objawy biologiczne: bóle brzucha, bóle głowy – mimo że medycznie nic nie uzasadnia odczuwania takich dolegliwości. Bezpośrednim następstwem przemocy fizycznej są też urazy fizyczne: poczynając od siniaków, kończąc na takich obrażeniach, które zagrażają zdrowiu lub wprost pozbawiają życia – wskazuje Sebastian Mazgaj, pedagog i psychoterapeuta.

„Każdy rodzaj przemocy – czy to fizycznej, czy psychicznej (często występują w duecie), ma swoje konsekwencje bezpośrednie i odległe w czasie” – tłumaczy dla portalu Ostrzegamy.online prof. Sławomira Gruszewska, psycholog.

„Kształtowanie się tożsamości dziecka, jego wiary we własne możliwości, odkrywanie własnych talentów, umiejętności, nie może odbywać się bez wsparcia ze strony najbliższych: rodziny, nauczycieli, wychowawców i innych dorosłych pozostających z dzieckiem w kontakcie. Ustawiczny i skomplikowany proces poznawania zasad funkcjonowania zewnętrznego świata i własnego w nim miejsca, może przebiegać bez większych zakłóceń, kiedy rozwój dziecka odbywa się w warunkach akceptacji, szacunku i miłości, doznawanych ze strony najbliższych. Brak tych wyżej wymienionych  trzech składowych prowokuje u dziecka lęk, który hamuje dynamikę jego rozwoju i generuje szereg ułomności w procesie psychospołecznego funkcjonowania” – tłumaczy psycholog.

Jak wskazuje prof. Gruszewska, do wspomnianych ułomności należą: żal, przygnębienie, poczucie krzywdy, poczucie winy, osamotnienie i bezradność.

„Głównym czynnikiem, który będzie blokował ów rozwój, jest blokada akceptacji siebie, której towarzyszy brak wiary we własne możliwości. Zjawisko to ma swoje konsekwencje w dorosłym życiu dziecka, gdyż często jest przyczyną utraty odczuwania więzi z bliskimi i nie tylko. Permanentne pozostawanie w stanie wycofania, lęku przed brakiem akceptacji tych, na których miłość liczy się najbardziej (rodziców), często doprowadza do: depresji, agresji wobec siebie, wobec innych, przestępczości etc. Tylko w niewielu przypadkach doznawanie przemocy transformuje w wyjątkowo twórcze zachowania, które zostają ocenione, przyswojone i zaakceptowane przez społeczeństwo. Przemoc to również zaniedbanie. Jest wynikiem obojętności rodziny wobec dziecka. Pozostaje ono samo ze swoimi strachami, pragnieniami, marzeniami.  Nie wie i tym bardziej nie rozumie, dlaczego nikogo nie interesuje to, co się z nim dzieje i dlaczego na jego drodze życia nie stanął żaden dorosły (nauczyciel, wychowawca, trener), który mógł go ocalić. Wtedy często szuka wsparcia wśród grupy rówieśniczej. Czasem jest to sekta” – wyjaśnia ekspert.

W publikacji „Gdy dziecko jest świadkiem lub ofiarą przemocy” Wydawnictwa Edukacyjnego PARPAMEDIA działającego przy Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, podkreśla się także sytuację, w której akty przemocy nie są skierowane bezpośrednio wobec dziecka. Jako świadek przemocy również doświadcza ono cierpienia – zaznaczają specjaliści.

„Odczuwa lęk i obawę o to, co się stanie z krzywdzoną matką, rodzeństwem i z nim samym, ale nie mając tyle siły i odwagi, aby zareagować i zatrzymać brutalne zachowania ojca, czuje się bezradne i winne” – czytamy.

Jak dodają autorzy publikacji, „szczególnie traumatycznym urazem psychicznym dla dziecka jest bycie świadkiem przemocy wobec matki”.

O tym, że dzieci jako świadkowie przemocy również są ofiarami, mówi się, na szczęście, coraz częściej – zauważa Sebastian Mazgaj.

– Dzieci są tak samo uwikłane, jak by tej przemocy doświadczały. Poczucie bezpieczeństwa – jedna z podstawowych potrzeb psychologicznych człowieka – jest zagrożone, odebrane. Świat nie jawi się już jako miejsce bezpieczne, przewidywalne, a zachowania rodziców nie są wyłącznie troskliwe, ale także zagrażające, co budzi u dziecka chaos. W takiej atmosferze trudno, żeby rozwój młodego człowieka następował poprawnie. Należy liczyć się z tym, że prawdopodobnie – a jest to prawdopodobieństwo graniczące z pewnością – pewnego rodzaju dysfunkcje tego rozwoju będą obserwowalne – zwraca uwagę pedagog.

Jak tłumaczy, zachowania osób dorosłych modelują u dzieci pewne sposoby radzenia sobie w różnych sytuacjach. Przez młodego człowieka – który dopiero jest w procesie socjalizacji, poznaje system aksjonormatywny, wartości – zachowania złe będą przyjmowane jako normalne.

– On nie zna innych, nie miał szansy poznać. Wówczas okazuje się, że może je powielać, czyli sam może stosować tę przemoc w rodzinie, którą później założy. Albo nauczy się tego, że bliscy mogą nas ranić. Zależnie od typu osobowości będzie albo sprawcą przemocy, albo – jeśli ma osobowość bardziej bierną, zależną – będzie prawdopodobnie wchodził w dorosłym życiu w rolę ofiary – wyjaśnia psychoterapeuta.

Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, która zajmuje się także problemem przemocy w rodzinie, zwraca uwagę na szereg negatywnych skutków towarzyszących krzywdzonym w ten sposób dzieciom. Specjaliści Agencji wskazują na: uczenie się rozwiązywania trudności i konfliktów za pomocą siły, częste okazywanie złości, nadmierne pobudzenie, obwinianie innych, niskie poczucie własnej wartości, brak wiary we własne siły, huśtawkę nastrojów, uległość i chęć przypodobania się innym, narażenie na wpływy grup ryzyka wynikające z szukania akceptacji poza domem, a także sięganie po środki psychoaktywne.

Jeżeli dostrzeżemy przypadek przemocy w rodzinie, powinniśmy poinformować odpowiednie służby bądź ośrodki. Do wszczęcia procedury Niebieskiej Karty, która ma przeciwdziałać przemocy domowej, są uprawnione m.in.: policja, jednostki organizacyjne pomocy społecznej, Gminne Komisje Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz jednostki ochrony zdrowia i oświaty (np. szkoła, do której uczęszcza dziecko dotknięte przemocą).

W rozwiązaniu problemu pomogą także specjalistyczne ośrodki ogólnokrajowe i regionalne, w których osoby pokrzywdzone otrzymają wsparcie psychologiczne, prawne czy schronienie.

Wykaz Specjalistycznych Ośrodków Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie dla wszystkich województw udostępnia Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Można go sprawdzić [tutaj].

Darmową pomoc osobom dotkniętym przemocą, jej świadkom, ale i samym sprawcom oferuje m.in. Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie. [czytaj więcej]  Funkcjonuje przy nim telefon zaufania „Niebieska Linia”, pod którym uzyskamy m.in. wsparcie psychologiczne i porady, jak poradzić sobie z sytuacją przemocy domowej. Linia jest ogólnopolska i całodobowa. Jej numer to: 800 12 00 02.

„Niebieska Linia” udostępnia ponadto spisy placówek pomagających ofiarom przemocy w rodzinie dla wszystkich województw. Można je pobrać [tutaj]

Mateusz Wójtowicz/Ostrzegamy.online

 

 

 

Szanowni Państwo,

w związku z wejściem w życie Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO) informujemy, że Administratorem danych osobowych jest Fundacja Lux Veritatis z siedzibą w Warszawie (01-192) przy ul. Leszno 14.

Szczegółowe informacje dotyczące przetwarzania Państwa danych osobowych znajdują się w Polityce przetwarzania danych osobowych dostępnej TUTAJ

Prosimy pamiętać, że zawsze można udzieloną zgodę odwołać.

JAKIE DANE GROMADZIMY?
Jako administrator Państwa danych osobowych informujemy, że przetwarzamy Państwa dane które są zbierane podczas korzystania przez Państwa z naszej strony: Państwa zapisy na Newsletter (o ile takie wystąpią), pliki cookies umożliwiające właściwą prezentację naszej strony.

KTO BĘDZIE ADMINISTRATOREM PAŃSTWA DANYCH?

Administratorami Państwa danych będziemy my: Fundacja Lux Veritatis z siedzibą w Warszawie (01-192) przy ul. Leszno 14, wpisana przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie, XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego do Rejestru stowarzyszeń, innych organizacji społecznych i zawodowych, fundacji oraz samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej i Rejestru przedsiębiorców pod nr KRS: 0000139773; nr NIP: 896-11-69-046, nr REGON: 931899215

JAKI MAMY CEL W PRZETWARZANIU PAŃSTWA DANYCH OSOBOWYCH?
Przetwarzamy te dane w celach opisanych w naszej polityce, między innymi aby w prawidłowy sposób wyświetlić Państwu stronę internetową.