Co trzeci Polak boi się wycieków danych osobowych. Równocześnie mniej niż połowa z nas wiedziałaby, co należy zrobić w takiej sytuacji. Największe problemy mieliby seniorzy, którzy nie mają wystarczającej wiedzy na temat tego, kto i w jaki sposób przetwarza nasze dane osobowe.
Taki obraz polskiego społeczeństwa wyłania się z badania serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów pod patronatem Urzędu Ochrony Danych Osobowych, z którego wynika również, że tylko niewiele ponad 30 procent osób wie, kto odpowiada za skutki wycieku danych. Co trzeci badany uważa, że odpowiedzialność spoczywa wyłącznie na ofierze. [czytaj więcej]
Jak wynika z badania, Polacy za największe zagrożenie dla danych osobowych uważają oszustów, którzy próbują je wyłudzić poprzez fałszywe SMS-y, e-maile i telefony Tego zdania jest ponad 40 proc. ankietowanych (43 proc.). Na drugim miejscu znalazły się jednak wycieki danych. Obawia się ich co trzeci ankietowany (34,5 procent).
Z badania dotyczącego cyberzagrożeń przeprowadzonego przez @chronpesel i @KRD_pl pod patronatem #UODO wynika, że tylko niespełna połowa respondentów wiedziałaby, jak zareagować w przypadku wycieku #DaneOsobowe.
Porównując te wyniki z ubiegłorocznymi, nie widać znaczących zmian❗ pic.twitter.com/hLEI23VBYV— Urząd Ochrony Danych Osobowych (@UODOgov_pl) June 29, 2022
Badani częściej obawiali się wycieków z baz firm prywatnych. Za największe zagrożenie uznało je blisko 1/5 ankietowanych (19,3 procent). Nieznacznie lepiej wypadły instytucje publiczne. Wycieku danych z baz, którymi one zarządzają, obawia się 15 procent osób biorących udział w badaniu.
Jak wynika z deklaracji respondentów, tylko niespełna połowa z nich (46 procent) wiedziałaby, jak należy zareagować w przypadku wycieku danych osobowych. Najwięcej pewności o tym, co w takiej sytuacji należy zrobić, mają ludzie młodzi. Ponad 57 procent ankietowanych w wieku od 25 do 34 lata deklaruje, że wiedziałaby, jakie podjąć działania. Największe problemy mieliby z tym z kolei seniorzy. Jak wynika z przeprowadzonego badania, 2/3 osób powyżej 65. roku życia nie wiedziałoby, jak należy zareagować.
„Niestety trudno samemu uchronić się przed wyciekiem danych osobowych. Bezpieczeństwo baz zależy bowiem od podmiotów, które nimi zarządzają. Dlatego bardzo ważne jest, żeby wiedzieć, w jaki sposób zareagować. Przykładowo, jeśli wśród informacji, które wyciekły, znalazły się także dane osobowe, np. numer PESEL, należy jak najszybciej sprawdzić, czy ktoś nie próbował ich już wykorzystać. Warto pomyśleć także nad uruchomieniem monitoringu aktywności kredytowej naszego numeru PESEL, dzięki temu dowiemy się, jeśli w przyszłości ktoś będzie chciał wyłudzić na niego pożyczkę lub inne zobowiązanie finansowe” – dodaje Bartłomiej Drozd, ekspert serwisu ChronPESEL.pl.
💡Czy już pobraliście #raport na temat bezpieczeństwa #daneosobowe?
POBIERZ: https://t.co/htIeSaFE6B#badanie #KRD, #ChronPESEL i @UODOgov_pl pic.twitter.com/HwgFIB4kbV
— Krajowy Rejestr Długów (@KRD_pl) June 28, 2022
Co trzeci Polak nie potrafi przewidzieć skutków wycieku danych
Blisko 2/3 ankietowanych wie, z czym może się wiązać wyciek danych osobowych. Wśród potencjalnych konsekwencji takiego zdarzenia najczęściej wskazujemy na zaciągnięcie zobowiązań finansowych w postaci na przykład umowy kredytowej lub leasingowej (86 procent), wykorzystanie danych do tego, by podszywając się pod nas oszukać naszych bliskich (75 procent), sprzedaż danych osobowych (68 procent) lub założenie firmy na skradzione dane (64 procent).
Fałszywe SMS-y i telefony. Co trzeci Polak boi się wycieku danych osobowychhttps://t.co/j8Nu9EFJa9 pic.twitter.com/bwHLZPgxru
— Krajowy Rejestr Długów (@KRD_pl) June 28, 2022
Tylko niewiele ponad 30 procent ankietowanych deklaruje, że wie, kto powinien się zająć neutralizacją skutków wycieku. Zdaniem 70 procent ankietowanych to zadanie policji i innych organów ścigania, na przykład prokuratury. 60 procent wskazuje na firmę lub instytucję, która jest administratorem bazy danych, z której dane wyciekły. Ponad 56 procent wskazuje na Urząd Ochrony Danych Osobowych, a 44 procent na inspektorów ochrony danych z instytucji i firm, u których doszło do naruszenia.
Chroń swój #PESEL‼️
➡️Ponad połowa Polaków nie wie, jak zareagować, gdy dojdzie do wycieku danych osobowych.
➡️Z badania https://t.co/pzVGrL9jDf i #KRD pod patronatem @UODOgov_pl wynika, że największe problemy z ochroną swoich danych mieliby seniorzy.https://t.co/TCIvBGVr98 pic.twitter.com/AbdcadK0uU— Krajowy Rejestr Długów (@KRD_pl) June 28, 2022
Co trzeci ankietowany uważa, że neutralizacją skutków powinna zająć się osoba, której dane wyciekły.
„W sytuacji, w której dochodzi do przypadkowego lub niezgodnego z prawem zniszczenia, utracenia lub ujawnienia danych, mamy do czynienia z naruszeniem ochrony danych osobowych. Wówczas, gdy zaistniałe naruszenie skutkuje ryzykiem dla praw lub wolności osób fizycznych, administrator powinien zgłosić do Urzędu Ochrony Danych Osobowych fakt wystąpienia naruszenia ochrony danych osobowych w terminie 72 godzin. Administrator ma obowiązek podjęcia skutecznych działań, które zapewnią ochronę osobom fizycznym i ich danym osobowym” – mówi Jacek Młotkiewicz, dyrektor Departamentu Kontroli i Naruszeń, Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
Badanie na zlecenie serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów pod patronatem Urzędu Ochrony Danych Osobowych zostało przeprowadzone w marcu 2022 roku metodą CAWI na reprezentatywnej grupie 1010 respondentów przez IMAS International.
Raport - Cyberzagrzożenia - czego boją się Polacy - ŹRÓDŁO uodo.gov.pl
Krajowy Rejestr Długów Publicznych/Ostrzegamy.online