W polskim społeczeństwie przybywa ludzi z nadmierną wagą. Według raportów GUS i Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) co druga dorosła osoba w kraju ma nadwagę lub jest otyła. U dzieci i młodzieży choroba ta występuję w 5 proc. tej grupy. Czym jest otyłość i jak sobie z nią radzić?
Definicja
Prof. dr hab. med. Ewa Marcinowska-Suchowierska wraz z innymi ekspertami w „Postępach Nauk Medycznych” (t. XXVI, nr 4, 2013) zaburzenie to klasyfikuje jako stan, w którym ilość energii dostarczonej przewyższa jej zużycie przez organizm charakteryzujący się zwiększeniem ilości tkanki tłuszczowej, co wpływa niekorzystnie na stan zdrowia.
„Otyłość jest złożonym stanem o poważnych następstwach socjalnych i psychologicznych, dotykającym wszystkich grup wiekowych i socjoekonomicznych, zagrażającym zarówno krajom rozwiniętym, jak i rozwijającym się” – wyjaśniają naukowcy.
– To jednostka chorobowa, zaburzenie funkcjonowania organizmu, czyli tak zwanej homeostazy. To zaburzenie związane z nadmiarem masy ciała, nadmiernym odkładaniem się tkanki tłuszczowej – mówi dietetyk Kamil Sambor.
Skala problemu
Raport Głównego Urzędu Statystycznego na temat jakości życia w Polsce z 2014 roku podaje, że wśród osób powyżej 15 roku życia nadwaga lub otyłość występuje na poziomie ponad 53 proc. Otyły jest już co 6. mężczyzna i co 7. kobieta.
Raport Światowej Organizacji Zdrowia z 2017 roku ukazuje natomiast zakres otyłości u nastolatków. Nadmierną wagę posiada 5 proc. polskiej młodzieży między 11 a 15 rokiem życia. U chłopców problem ten występuje dwa razy częściej niż u dziewczynek.
Ile powinniśmy ważyć?
Najpopularniejszy sposób na określenie właściwej masy ciała to wyliczanie BMI (Body Mass Index). To wskaźnik prawidłowej wagi osób dorosłych. Aby poznać swoje BMI, należy rozwiązać równanie: masa (kg) / wzrost (m)². Według WHO prawidłowa masa ciała zawiera się w przedziale od 18,6 do 24,9 BMI.
Odczytywanie BMI:
< 16,0 – wygłodzenie
16,0–16,99 – wychudzenie
17,0–18,49 – niedowaga
18,5–24,99 – waga prawidłowa
25,0–29,99 – nadwaga
30,0–34,99 – I stopień otyłości
35,0–39,99 – II stopień otyłości (otyłość kliniczna)
≥ 40,0 – III stopień otyłości (otyłość skrajna)
Poza BMI do rozpoznania otyłości służą m.in.:
– bioimpendancja elektryczna ciała – analiza składu ciała
– WHR (waist-hip ratio) – wskaźnik obwodu talia – biodro
– antropometria – pomiar grubości fałdu skórnego
Przyczyny pojawiania się niechcianych kilogramów
Prof. Paweł Bogdański, Kierownik Katedry Leczenia Otyłości, Zaburzeń Metabolicznych i Dietetyki Klinicznej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu wyjaśnia, że trudno wskazać jedną przyczynę otyłości; jest to choroba uwarunkowana wieloczynnikowo.
– Podstawą jej powstania jest wytworzenie tak zwanego dodatniego bilansu energetycznego. Niekorzystny bilans energetyczny to wynik nadmiernej konsumpcji kalorii i niedostatecznego ich spalania. W konsekwencji nie jesteśmy w stanie „zużyć” spożytych kalorii i organizm kumuluję tę energię w postaci nagromadzonej tkanki tłuszczowej – tłumaczy naukowiec.
Ekspert zaznacza, że obecnie mamy do czynienia ze środowiskiem obesogennym – sprzyjającym rozwojowi otyłości. Część społeczeństwa żyje w dużym pośpiechu, nie ma czasu na przygotowywanie zdrowych posiłków, na ćwiczenia fizyczne, nie radzi sobie z emocjami. Te czynniki zwiększają ryzyko rozwoju nadmiernej masy ciała i są odpowiedzialne za większość przypadków otyłości.
– Istnieje również szereg wtórnych przyczyn otyłości, które ułatwiają rozwój choroby. Wśród nich wymienić należy bardzo rzadko występujące choroby genetyczne oraz choroby i zaburzenia przebiegające np. ze spowolnieniem metabolizmu. Do rozwoju otyłości przyczyniają się również niektóre leki. W kontekście otyłości mówimy też o pewnej skłonności genetycznej. Natomiast w świetle obecnych badań nieznany jest pojedynczy gen odpowiedzialny za wystąpienie choroby. Mówimy raczej o „genetycznej predyspozycji do rozwoju otyłości” – dodaje prof. Paweł Bogdański.
Okazuje się, że u młodzieży główne przyczyny otyłości są podobne do tych u dorosłych. Według WHO nastolatkowie cierpią na otyłość przez picie słodzonych napojów, spożywanie fast-foodów [czytaj dalej], a przy tym małej codziennej ilości warzyw, owoców. Winny jest także brak aktywności fizycznej oraz siedzący tryb życia.
Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że warzywa spożywa codziennie około 30 proc. polskiej młodzieży. Prawie tyle samo nastolatków zajada się słodyczami. Natomiast aktywność fizyczną o umiarkowanej intensywności (60 minut lub więcej na co dzień) uprawia jedynie około 24 proc. młodzieży.
Leczenie
Prof. Paweł Bogdański mówi, że podstawą leczenia otyłości jest modyfikacja stylu życia. Ma ona polegać na wprowadzeniu diety redukcyjnej i zwiększeniu aktywności fizycznej.
– Ważnym elementem terapii jest modyfikacja zachowań zdrowotnych i żywieniowych jak np. unikanie jedzenia w pośpiechu, korzystanie ze schodów zamiast z windy czy umiejętne radzenie sobie ze stresem. W sytuacji, w której zawodzą te metody, można rozważyć leczenie farmakologiczne. Leki mogą być wprowadzone wyłącznie przez lekarza po przeprowadzeniu szczegółowego wywiadu i badania. U pacjentów, u których nie zadziałają nawet leki, można rozważyć wykonanie operacji bariatrycznej – wyjaśnia ekspert.
Kamil Sambor również wskazuje na potrzebę zmiany nawyków żywieniowych i trybu życia przy leczeniu otyłości.
– Istotna jest tu edukacja. Powinniśmy wiedzieć, ile jemy i po co jemy. Musimy dowiadywać się, jakie produkty powinniśmy spożywać, ile ćwiczyć. Samo odchudzanie da efekty krótkofalowe, dlatego że za tym najczęściej idzie chwilowa restrykcyjna dieta i późniejszy powrót do złych nawyków – stwierdza dietetyk.
Maria Sokołowska/Ostrzegamy.online