Zimą niska temperatura powietrza sprzyja wchodzeniu na zamarzniętą wodę. Jednak łowienie ryb spod lodu oraz zabawa na zamarzniętych stawach i jeziorach może prowadzić do tragedii. Każde wejście na zamarznięty zbiornik wodny jest ryzykowne – przypomina policja.
W ostatnich dniach znaczny spadek temperatury powietrza zachęca rybaków do łowienia na zamarzniętych wodach. Jest to bardzo niebezpieczne, ponieważ lód ulega zmianom i jego grubość różni się na całym zbiorniku. Zbyt ufna postawa względem zamarzniętej wody może doprowadzić do dramatu.
„W ostatnich dniach do tragicznego wypadku doszło na jeziorze Kisajno w powiecie giżyckim, gdzie utonęło dwóch mężczyzn” – podaje Komenda Główna Policji.
Z uroków zimy i zabawy na lodowiskach powstałych na stawach chętnie korzystają również dzieci i młodzież. Policja zachęca, by eksploatować profesjonalne lodowiska, które są odpowiednio przygotowane i spełniają wszelkie warunki bezpieczeństwa. Jednak najważniejsza jest właściwa opieka i kontrola ze strony dorosłych.
„Kontrolujmy, gdzie bawią się nasze dzieci. Uczulmy je na niebezpieczeństwo, jakie niesie ze sobą zabawa na zamarzniętych rzekach i jeziorach. Sprawdźmy, czy w razie potrzeby będą umiały wezwać pomoc. Uczmy przewidywania i unikania sytuacji zagrażających życiu i zdrowiu” – radzi policja.
Pomimo licznych ostrzeżeń, w Polsce co roku w wyniku utonięcia pod lodem ginie kilka osób.
„Od początku roku Policja odnotowała 4 przypadki utonięcia osób w wyniku załamania się lodu”– informują funkcjonariusze.
W sytuacji gdy pod kimś załamie się lód, przede wszystkim należy zachować spokój. Nie powinniśmy wbiegać na taflę w celu udzielenie pomocy, ponieważ również możemy wpaść do jeziora lub stawu. Jeśli nie możemy samodzielnie wyciągnąć z wody osoby, wezwijmy Policję lub Straż Pożarną.
Więcej rad na temat tego, jak postępować w sytuacji załamania lodu można znaleźć [tutaj].
Czytaj również:
Marta Klimczak/Ostrzegamy.online