Rzecznik Praw Dziecka, minister cyfryzacji oraz przedstawiciele mediów, firm technologicznych i telekomunikacyjnych podpisali Deklarację na rzecz bezpieczeństwa dzieci i młodzieży w Internecie. Dokument nawołuje do wprowadzenia nowych regulacji chroniących najmłodszych w sieci.
Podpisanie Deklaracji miało miejsce na początku października i było elementem kampanii, realizowanej przez Ministerstwo Cyfryzacji wspólnie z NASK (Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa), [„Nie zgub dziecka w sieci”]. Celem projektu jest ochrona dzieci przed cyberprzemocą, a także zwrócenie uwagi rodziców na konieczność kontroli treści przeglądanych w sieci przez ich pociechy. Na stronie internetowej udostępniane są materiały edukacyjne dla rodziców i opiekunów, które wskazują im jak rozpoznawać i zapobiegać zagrożeniom czyhającym na ich podopiecznych w internecie.
Sygnatariusze Deklaracji wskazują na konieczność podjęcia wspólnych działań na rzecz ochrony dzieci i młodzieży przed szkodliwymi treściami w internecie. Ochrona ta powinna nastąpić w szczególności w obszarach prawnych, organizacyjnych oraz technicznych. Działania w obszarze technicznym to przede wszystkim usprawnienie wymiany informacji między dostawcami treści w internecie a podmiotami zaangażowanymi w ochronę dzieci w celu szybkiego reagowania i tworzenia narzędzi do przeciwdziałania cyberprzemocy. Płaszczyzna organizacyjna to działania na rzecz promowania rozwiązań sprzyjających bezpieczeństwu w internecie, w postaci na przykład kampanii profilaktycznych. Natomiast obszar prawny zakłada wypracowanie rozwiązań, w postaci zmian legislacyjnych, uniemożliwiających czerpanie korzyści finansowych z propagowania szkodliwych treści dla dzieci. Groźnym zjawiskiem są patostreamy, czyli transmisje prowadzone na różnych platformach internetowych, które promują zachowania o charakterze dewiacyjnym. Na niebezpieczeństwo ze strony patostreamerów wskazywał Rzecznik Praw Dziecka podczas uroczystości podpisania Deklaracji:
„Pieniądze zarabiane na cyberprzemocy, patostreamie i pornografii to szlam internetu. Trzeba jak najszybciej działać i zmienić prawo, by odciąć od tych pieniędzy ludzi propagujących niebezpieczne treści” – podkreślał Mikołaj Pawlak.
Według Raportu z ogólnopolskiego badania społecznego NASK „Rodzice Nastolatków 3.0” dzieci, częściej niż deklarują ich rodzice, oglądają patostreamy (dzieci – 23,4 proc., rodzice – 11,8 proc.). Problemem jest także brak kontroli rodziców w stosunku do treści przeglądanych przez dzieci w internecie. Tylko co piąty rodzic deklaruje, że w urządzeniach z dostępem do internetu, z którego korzystają ich podopieczni wgrany jest filtr rodzicielski lub inna podobna technologia.
Klaudia Nowakowska/Ostrzegamy.online