Naciągacze podszywający się pod Zakład Ubezpieczeń Społecznych wyłudzają dane od użytkowników internetu. Maile przychodzące na pocztę elektroniczną nie pochodzą z ZUS – alarmuje Zakład i przypomina, że nie pisze do swoich klientów.
Elektroniczne pismo z adresu sugerującego źródło z ZUS, w temacie „zaległe składki”, załączniki i prośba o potwierdzenie odebrania wiadomości – tak w skrócie wygląda system wyłudzania danych, którym posługują się oszuści. Odpowiedzenie na taką wiadomość może doprowadzić do umożliwienia dostępu do informacji zgromadzonych na naszym komputerze, a otwarcie załączonych plików – jego zainfekowanie.
W stopce wiadomości podany jest nieprawidłowy adres, zawierający końcówkę „gov.pl”. To domena rządowa, której ZUS nie używa – tłumaczy prof. dr hab. Gertruda Uścińska, prezes ZUS. „Strona www.zus.pl, jak i adresy mailowe pracowników nie funkcjonują w oparciu o tę domenę” – wskazuje.
Jeżeli na naszą skrzynkę mailową przyjdzie wymieniona wyżej wiadomość, powinniśmy skontaktować się z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych. Można to zrobić poprzez najbliższą placówkę lub Centrum Obsługi Telefonicznej pod numerem: 22 560 16 20.
Wiadomość od ZUS możemy otrzymać jedynie w sytuacji, gdy posiadamy profil na platformie usług elektronicznych i wyraziliśmy wcześniejszą zgodę na kontaktowanie się w ten sposób.
Tylko w 2018 roku do wzmożonej aktywności naciągaczy podszywających się pod ZUS dochodziło już kilkukrotnie.
Mateusz Wójtowicz/Ostrzegamy.online
Wypowiedź prof. dr hab. Gertrudy Uścińskiej, prezes ZUS podczas audycji Aktualności Dnia w Radiu Maryja