Pośpiech i stres po utracie bliskiej osoby mogą zostać wykorzystane przez nieuczciwe przedsiębiorstwa zajmujące się świadczeniem usług pogrzebowych. Na co zwracać uwagę przy organizacji pochówku? Jak w trudnych okolicznościach zachować rozsądek i nie dać się oszukać?
Zgodnie z [ustawą] o cmentarzach i chowaniu zmarłych „prawo pochowania zwłok ludzkich ma najbliższa pozostała rodzina osoby zmarłej” (poza wyjątkami wymienionymi w tym akcie).
Należy pamiętać, że branża pogrzebowa, z której osoba organizująca pochówek musi skorzystać, jest pod wieloma względami branżą nietypową. Chodzi przede wszystkim o wyjątkowość świadczonych usług, okoliczności ich świadczenia oraz – bardzo często – stan psychiczny osób, które z nich korzystają. Firmy pogrzebowe powinny działać z dużą dozą zrozumienia, w praktyce jednak zdarza się, że stosują praktyki nieetyczne i niekorzystne dla osób, którym świadczą usługi.
Przewóz i koszty pogrzebu
Pierwszy kontakt rodziny zmarłego z zakładem pogrzebowym następuje zwykle w momencie zlecenia przedsiębiorstwu odbioru ciała w domu. Odbywa się to często za bardzo niską lub symboliczną opłatą, co ma na celu stworzenie wrażenia, że firma świadczy profesjonalne usługi w przystępnej cenie. Myślenie takie może być mylące, ponieważ w późniejszym czasie firmy mogą „odbić sobie” poniesione koszty, zawyżając ceny innych usług. Na tym etapie klienci nie porównują jednak ofert i najczęściej pozostają przy zleceniu tej samej firmie pozostałych czynności.
Organizowanie pochówku jest sytuacją niecodzienną, w związku z czym korzystający z usług zakładu często nie wiedzą, o co pytać, a także nie orientują się w cenach i nie zestawiają ze sobą propozycji poszczególnych firm. Uzgadniając cenę, firmy mogą podać kwotę jedynie ceremonii pogrzebowej i związanych z nią czynności, pozwalając trwać klientowi w mylnym przekonaniu, że wskazana suma obejmuje także koszt trumny, prac kamieniarskich czy opłat cmentarnych. W chwili, gdy okazuje się, że trzeba ponieść dodatkowe koszty, jest już za późno, a klient płaci i nie wycofuje się, chcąc sprawy formalności i pochówku mieć już za sobą.
Kremacja
Także tutaj firmy świadczące usługi pogrzebowe dążą czasami do optymalizacji zysków kosztem klienta. Jednym ze sposobów jest wskazywanie ceny za samą czynność spalenia ciała, z pominięciem ceny trumny. Zdarza się również, że rodzina nie wie, gdzie ciało zmarłego jest poddawane kremacji, a firmy przewożą je do oddalonych miejsc, które są najtańsze, nie informując o tym klientów. Takie działanie uniemożliwia bliskim zmarłego nie tylko sprawdzenie, czy został on spalony wraz z trumną, którą dla niego wybrali i za którą zapłacili, ale może także rodzić wątpliwości, czy prochy należą właśnie do niego.
Za co płacimy przy pochówku?
Bliscy zmarłego, którzy odpowiadają za dopilnowanie ceremonii pogrzebowej i porównują ceny ofert, mogą zakładać, że organizacja pochówku jest standardową usługą, w skład której wchodzą pewne ustalone, stałe czynności i zabiegi. W praktyce firmy mogą w różnoraki sposób definiować zakres tzw. „usługi pogrzebowej”. Możemy znaleźć się w trudnej lub kłopotliwej sytuacji, gdy zorientujemy się, że postawienie baldachimu nad trumną, transport kwiatów z kaplicy lub kościoła i ich ułożenie na grobie jest usługą dodatkową, której koszty musimy ponieść osobno. Ważne jest, aby już na wstępnym etapie prosić zakład pogrzebowy o szczegółowy zakres usługi. Znajomość oferty i cen pozwoli także na ich porównanie z ofertami innych zakładów.
Nagrobek
Manipulacje firm pogrzebowych mogą dotykać klientów także w późniejszym okresie. Zdarza się, że do rodziny zmarłego dzwoni pracownik zakładu informując o konieczności postawienia nagrobka na miejscu grobu tymczasowego. Wiąże się to z kolejnymi kosztami. Niewykluczone, że rodzina chciała tego dokonać nieco później, jednakże dzwoniący wzbudza swoimi słowami przekonanie, że nagrobek należy postawić w najbliższym czasie. Tymczasem przepisy nie wskazują, w jakim okresie i czy w ogóle należy dodać nagrobek. Upamiętnienie zmarłego poprzez postawienie płyty nagrobnej jest kwestią indywidualnego wyboru.
O postępowaniu ze zwłokami osób zmarłych przed zabraniem ich przez zakład pogrzebowy możemy przeczytać [tutaj].
Mateusz Wilk/Ostrzegamy.online