W związku z zagrożeniem epidemią koronawirusa pojawiły się fałszywe informacje o planowanym wprowadzeniu nakazu zamykania sklepów. Minister rozwoju Jadwiga Emilewicz uspakaja, że w tym momencie takie działania nie są rozważane. Zapasów żywności nie zabraknie.
W czwartek (12.03.2020) na porannej konferencji po spotkaniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, szefowa Ministerstwa Rozwoju zaprzeczyła pojawiającym się fałszywym wiadomościom o wprowadzeniu nakazu zamykania obiektów handlowych.
„Nie planujemy zamykania sklepów, placówek handlowych. Jak również nie planujemy odcinania kordonem sanitarnym żadnych dużych miast w Polsce. Nie ma zatem potrzeby, aby wykonywać nadmiarowe zakupy” – uspokaja minister rozwoju.
Jednocześnie polityk podkreśliła, że wychodzenie do miejsc, gdzie jest dużo osób jest niewłaściwe i niewskazane. Zaapelowała też o proobywatelskie postawy, aby pomóc osobom starszym w zakupach, by nie musiały wychodzić z domu.
Wcześniej szefowa resortu rozwoju dementowała pojawiające się informacje o wprowadzeniu nakazu zamykania obiektów handlowych na Twitterze.
Podczas konferencji szef KPRM Michał Dworczyk zaapelował do pracodawców, aby w miarę możliwości maksymalnie wdrażać pracę zdalną. Rozwiązania takie są już wprowadzane wśród pracowników administracji rządowej. Pracę zdalną można zlecić „z dnia na dzień”, miejsce pracy nie wymaga akceptacji przez eksperta BHP.
Klaudia Nowakowska/Ostrzegamy.online