W związku z obowiązującym w Polsce stanem zagrożenia epidemicznego Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ) wprowadził możliwość uzyskania L4 bez wizyty w przychodni. Lekarz może wystawić zwolnienie na podstawie rozmowy telefonicznej z pacjentem.
Jak informuje Ministerstwo Zdrowia, dzięki tak zwanej [teleporadzie] medycznej osoba chora może uzyskać: wskazówki dotyczące leczenia, e-zwolnienie, e-receptę bądź sugestię odwiedzenia placówki lub zalecenie skontaktowania się ze stacją sanitarno-epidemiologiczną. By skorzystać z teleporady, trzeba zadzwonić do swojej przychodni i umówić się na rozmowę telefoniczną z lekarzem. Jeśli podejrzewamy zarażenie koronawirusem SARS-CoV-2 należy kontaktować się ze specjalną infolinią NFZ (tel. 800 190 590).
O nowej formie uzyskiwania zwolnień lekarskich 4 marca na antenie Polsat News informowała minister rodziny pracy i polityki społecznej Marlena Maląg. Wzbudziło to niepokój pracodawców obawiających się nadużyć ze strony pracowników. Jak poinformował dziennik „Polska”, sprawę wyjaśnił wiceszef MRPiPS Stanisław Szwed, który zastrzegł, że to wyłącznie odpowiedź na obecne zagrożenie koronawirusem.
Dla Ostrzegamy.online wypowiedział się rzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Rafał Żebrowski, który przekazał, że „w obowiązującym stanie prawnym nie ma przeszkód do wystawiania zaświadczeń lekarskich o czasowej niezdolności do pracy po badaniu przeprowadzonym za pośrednictwem systemów łączności”.
Rzecznik Naczelnej Izby Lekarskiej Paweł Hołubicki wskazuje z kolei, że nie pojawił się jeszcze akt prawny, na którym lekarze mogliby opierać się w kwestii wystawiania takich zwolnień chorobowych.
– Na razie nie otrzymaliśmy informacji zwrotnej ws. daty wprowadzenia nowych przepisów. Wiemy, że MRPiPS pracuje nad tym aktem. Jest już rozporządzenie dotyczące teleporad w NFZ, natomiast my ciągle czekamy na akt wykonawczy, który powie nam, jak ma wyglądać zwolnienie na telefon. Lekarze dmuchają na zimne, by – kiedy epidemia minie – nie mieć kłopotów w związku z nieuprawnionymi zwolnieniami, m.in. ze strony ZUS – podsumował rzecznik NIL.
Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Andrzej Matyja zwrócił się do minister Marleny Maląg z prośbą o „informację o aktualnym stanie prac legislacyjnych nad przepisami, które mają umożliwić lekarzom wystawianie zaświadczeń lekarskich o czasowej niezdolności do pracy z powodu choroby na podstawie telefonicznego kontaktu z pracownikiem”.
Stanowisko NIL dostępne jest [tutaj].
Marcin Loch/Mateusz Wójtowicz/Ostrzegamy.online