Według danych Komendy Głównej Policji, w lipcu 2020 r. na polskich drogach doszło do prawie 2,8 tys. wypadków, z czego ponad 220 z nich było śmiertelnych. W zdarzeniach drogowych zginęło 34 pieszych, 39 motocyklistów, 10 motorowerzystów oraz 33 rowerzystów – podaje policja.
KGP zwraca uwagę, że w lipcu 2020 r. zatrzymano prawie 6 tys. praw jazdy. Powodem w większości przypadków było przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h. Jest to wzrost o ok. 10 proc. w porównaniu z pierwszym miesiącem wakacji roku poprzedniego.
Policja podkreśla, że w lipcu policjanci zatrzymali 10 179 nietrzeźwych kierowców. Jest to o 185 mniej niż w 2019 roku. Funkcjonariusze zwracają uwagę, że dane statystyczne z pierwszego miesiąca wakacji są lepsze niż w ubiegłym roku, jednak nadal dochodzi do wielu tragicznych zdarzeń. To właśnie nadmierna prędkość jest jedną z najczęstszych przyczyn wypadków drogowych.
Tak jak w poprzednie wakacje, także w tegoroczne, publikowana jest Mapa Wypadków Drogowych, która spotkała się z pozytywnym odbiorem społecznym. Grafika przedstawia dane z wszystkich wypadków śmiertelnych z okresu wakacji, ostatnią dobę oraz wypadki drogowe, w których osoba zmarła w czasie do 30 dni.
POLICYJNA MAPA WYPADKÓW DROGOWYCH ZE SKUTKIEM ŚMIERTELNYM – WAKACJE 2020
Dbajmy wspólnie o #BezpieczeństwoNaDrodze pic.twitter.com/aMuyspTzLs
— Polska Policja ?? (@PolskaPolicja) August 11, 2020
Przez czas wakacji, każdego dnia, prezentowana jest mapa z liczbą wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym – podkreśla polska policja.
„Bieżąca aktualizacja, w tym wizualizacja danych, ma na celu zwrócenie uwagi na skalę tragedii, do jakich dochodzi na polskich drogach, skłonienie do refleksji użytkowników dróg oraz zachęcenie mediów do dyskusji na temat bezpieczeństwa w ruchu drogowym” – wskazują funkcjonariusze policji.
Należy pamiętać, że „za każdym punktem zaznaczonym na mapie, kryje się ludzka tragedia”. Przyczyną wypadków może być zarówno nadmierna prędkość, błahe zignorowanie przepisów, brawura czy zlekceważenie senności lub zmęczenia.
Polecamy także:
Karolina Gierat/Ostrzegamy.online