InPost S.A., firma zajmująca się dostarczaniem paczek do specjalnych urządzeń, tzw. Paczkomatów, zdecydowała o zaprzestaniu wysyłania informacji SMS o statusie takich przesyłek. Ma to ochronić kupujących przed fałszywymi powiadomieniami.
InPost prowadzi usługi kurierskie m.in. poprzez obsługę rozmieszczonych w całej Polsce Paczkomatów. Zamawiający mają możliwość wyboru miejsca dostarczenia swojej przesyłki. Kiedy dotrze, otrzymują 48 godzin na jej odebranie ze skrytki.
Dotychczas firma na bieżąco informowała swoich klientów o umieszczeniu paczki w automacie za pomocą SMS-a. W ostatnich dniach oświadczyła, że rezygnuje z tej funkcji. Powodem decyzji są przestępcy, którzy już niejednokrotnie podszywali się pod kurierów.
Oszuści masowo wysyłali wiadomości z prośbą „o dopłatę” oraz zamieszczali podejrzane linki do stron internetowych, by wyłudzić dane klientów. Podszywali się przy tym pod duże firmy kurierskie, w tym InPost. [czytaj więcej] Ataki mogły prowadzić do utraty środków zgromadzonych na koncie bankowym adresata.
„InPost zabezpiecza swoich klientów alternatywnymi metodami obsługi, które znacznie niwelują ryzyko nadużyć ze strony cyberoszustów. Ponieważ w usługach kurierskich dla klientów najistotniejszy jest status realizacji ich przesyłki, InPost oferuje wiele możliwości kontroli tego statusu. Najbezpieczniejszym sposobem ochrony swoich danych jest używanie aplikacji” – czytamy na stronie internetowej InPostu.
InPost informuje, że aktualnie SMS-y wysyła tylko w przypadku nieposiadania aplikacji mobilnej. Firma zachęca do jej pobrania. Usługa jest bezpłatna, w pełni bezpieczna i daje możliwość śledzenia swojej przesyłki.
Źródło: InPost
Phishing jest jedną z metod internetowego oszustwa. Ma na celu wyłudzenie od użytkownika wrażliwych danych, jak: hasła, loginy, adresy, PESEL czy numery kont bankowych i kart kredytowych. Polega na podszywaniu się pod znane, często państwowe instytucje, np. urząd skarbowy, ministerstwa bądź ZUS. Wiadomości są spreparowane w ten sposób, by przypominały potencjalne pismo od podmiotu, za który podaje się ich autor.
Źródło: InPost
Karolina Gierat/Ostrzegamy.online