Choć kojarzy się z czasami dawno minionymi, handel ludźmi nadal jest poważnym zagrożeniem w wielu częściach świata. Również w naszym kraju odnotowuje się tego rodzaju przypadki. W 2017 roku polska policja wykryła 82 przestępstwa z artykułu 189a par. 1-2 Kodeksu karnego.
Procederowi handlu ludźmi towarzyszy szereg innych przestępstw. Jego ofiary mogą być wykorzystywane w pracy przymusowej, w przemyśle pornograficznym lub prostytucji, w żebractwie, niewolnictwie, do bezprawnego pozyskania komórek, tkanek czy narządów. Mogą też być zmuszane do działalności przestępczej bądź zostać poddane nielegalnej adopcji. Handel ludźmi – w ocenie specjalistów – jest po handlu bronią i narkotykami jednym z najbardziej dochodowych procederów przestępczych.
W [dokumencie] „Handel ludźmi w Polsce. Raport za 2017 r.” opracowanym przez Wydział ds. Europejskiej Sieci Migracyjnej i Przeciwdziałania Handlowi Ludźmi w Departamencie Analiz i Polityki Migracyjnej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, wskazuje się, że ze względu na położenie geograficzne „Polska jest jednocześnie krajem pochodzenia, krajem tranzytowym oraz krajem docelowym dla ofiar handlu ludźmi”.
„Obywatele polscy, zarówno kobiety jak i mężczyźni, na terenie naszego kraju są werbowani, a następnie wykorzystywani do pracy przymusowej, żebractwa, kradzieży lub wyłudzania świadczeń oraz kredytów za granicą. W mniejszym stopniu niż kilka lat temu, niemniej wciąż widoczny jest proceder handlu kobietami. Polki padają ofiarą eksploatacji seksualnej, w tym zmuszania do prostytucji, lub innych usług seksualnych, zarówno za granicą jak i w Polsce. Nasz kraj jest również miejscem docelowym dla organizatorów tego procederu” – czytamy w raporcie.
Renata Szczęch, Podsekretarz Stanu w MSWiA i przewodnicząca międzyresortowego Zespołu do Spraw Zwalczania i Zapobiegania Handlowi Ludźmi, zwraca uwagę, że w ostatnim czasie proceder ten zyskał w Polsce na sile. Jak tłumaczy, ma na to wpływ wzrost migracji – w szczególności zarobkowej – który nastąpił po roku 2015.
– To pociąga za sobą wzrost zjawiska handlu ludźmi. Mamy do czynienia z wykorzystywaniem na terenie kraju cudzoziemców. To osoby z takich krajów, jak: Rumunia, Bułgaria, w szczególności Ukraina. Migracja do Polski osób z Ukrainy jest ogromna. To także ludzie z krajów Azji, m.in. Wietnamu, Sri Lanki, Pakistanu. To zjawiska nowe. Są to kobiety, mężczyźni, ale zdarzają się również dzieci – informuje wiceminister Renata Szczęch.
Na płaszczyźnie międzynarodowej walkę z handlem ludźmi podejmują przede wszystkim: Unia Europejska, Organizacja Narodów Zjednoczonych, Rada Europy i Rada Państw Morza Bałtyckiego.
W Polsce problemem tym zajmują się m.in. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz międzyresortowy Zespół do Spraw Zwalczania i Zapobiegania Handlowi Ludźmi.
– Zespół ma przedstawicieli w urzędach wojewódzkich, którzy koordynują zadania. Liczba zadań koordynatorów znacznie wzrasta. (…) Będziemy zwiększać uprawnienia, zasoby, możliwości i narzędzia tych ludzi, abyśmy mogli szczelniej monitorować problem – mówi Renata Szczęch.
Wiceszefowa MSWiA dodaje, że do Zespołu należą przedstawiciele wielu podmiotów.
– To podmioty takie jak: Prokurator Krajowy, szef Urzędu ds. Cudzoziemców, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Komenda Główna Policji, Komenda Główna Straży Granicznej. To również Główny Inspektor Pracy, Krajowa Szkoła Sądownictwa i Prokuratury, Rzecznik Praw Dziecka, oczywiście Kancelaria Prezesa Rady Ministrów – służy nam zawsze pomocą – ale także organizacje pozarządowe, np. Fundacja Przeciwko Handlowi Ludźmi i Niewolnictwu „La Strada”, Stowarzyszenie Po MOC dla Kobiet i Dzieci im. Marii Niepokalanej, oczywiście Caritas Polska. To także Fundacja Itaka i inne podmioty – tłumaczy przewodnicząca Zespołu.
Do zadań Międzyresortowego Zespołu należy „proponowanie oraz opiniowanie podejmowanych działań zmierzających do skutecznego zwalczania i zapobiegania handlowi ludźmi, a także ocena realizacji Krajowego Planu Działań przeciwko Handlowi Ludźmi”.
Działalność przestępczą dotyczącą handlu ludźmi ścigają służby, m.in. policja. Przy Biurze Kryminalnym Komendy Głównej Policji funkcjonuje Wydział do Walki z Handlem Ludźmi. Jak informuje KGP, do zadań Wydziału należy w szczególności:
- organizowanie, nadzorowanie, koordynowanie i wspieranie realizacji spraw prowadzonych przez jednostki i komórki organizacyjne Policji w zakresie zwalczania handlu ludźmi oraz przestępstw z nim związanych;
- nadzorowanie, koordynowanie i wspieranie realizacji spraw prowadzonych przez jednostki i komórki organizacyjne Policji związanych ze zwalczaniem pedofilii i pornografii dziecięcej;
- kształtowanie na podstawie analiz oraz ustaleń własnych, a także informacji przekazywanych przez jednostki i komórki organizacyjne Policji, metodyki zwalczania przestępstw w zakresie właściwości wydziału;
- współdziałanie w zakresie właściwości wydziału z organami ochrony prawnej, administracji publicznej i kontroli państwowej, organizacjami pozarządowymi, społecznymi i instytucjami użyteczności publicznej;
- prowadzenie w ramach właściwości wydziału współpracy międzynarodowej;
- uczestniczenie w krajowych i międzynarodowych konferencjach, sympozjach, seminariach i szkoleniach w zakresie właściwości wydziału;
- organizowanie oraz udział w doskonaleniu zawodowym policjantów w zakresie właściwości wydziału;
- prowadzenie czynności operacyjno-rozpoznawczych w zakresie właściwości wydziału.
W ramach pionu kryminalnego komend wojewódzkich policji oraz KGP, w każdym województwie istnieje też etatowy Zespół do Walki z Handlem Ludźmi.
Wśród instytucji, w których kompetencjach leży zajmowanie się problemem handlu ludźmi i pomoc ofiarom, znajdują się ponadto: Straż Graniczna, Prokuratura, Państwowa Inspekcja Pracy, Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Urząd do Spraw Cudzoziemców, wojewodowie oraz Wojewódzkie Zespoły ds. Przeciwdziałania Handlowi Ludźmi.
Problem „współczesnego niewolnictwa” podejmują też ośrodki naukowe. Należy do nich Ośrodek Badań Handlu Ludźmi – placówka badawcza i edukacyjna funkcjonująca przy Katedrze Kryminologii i Polityki Kryminalnej Uniwersytetu Warszawskiego. Do głównych działań Ośrodka należą: prowadzenie badań naukowych, prowadzenie zajęć akademickich, gromadzenie informacji oraz tworzenie baz danych, organizowanie szkoleń, organizowanie kampanii informacyjnych, różnorodne formy współpracy międzynarodowej, organizowanie seminariów i konferencji, opracowywanie ekspertyz, opiniowanie aktów prawnych i konsultacje prac badawczych.
Gdzie szukać pomocy?
Osoby dotknięte procederem handlu ludźmi lub posiadające wiedzę na temat takiego przypadku powinny skontaktować się z policją pod numerem alarmowym 997 lub 112.
Ofiary znajdą pomoc pod działającymi całą dobę telefonami zaufania. Linię taką prowadzi podlegające MSWiA Krajowe Centrum Interwencyjno-Konsultacyjne dla Ofiar Handlu Ludźmi (tel. 022 628 01 20). Wsparcie można uzyskać także, dzwoniąc na telefon zaufania Fundacji Przeciwko Handlowi Ludźmi i Niewolnictwu „La Strada” (tel. 022 628 99 99), która prowadzi Krajowe Centrum.
– KCIK we współpracy z „La Stradą” ma już bardzo długą tradycję. Prowadzony jest całodobowy telefon kontaktowy, telefon zaufania Fundacji. Są również osoby, które pomagają w uzyskaniu pomocy. Doradcy telefonu zaufania mówią w kilku językach obcych, przygotowujemy też rozszerzenie o kolejne – informuje wiceminister Renata Szczęch.
Krajowe Centrum Interwencyjno-Konsultacyjne dla Ofiar Handlu Ludźmi udzieliło już pomocy kilkuset osobom.
W przypadku zaginięcia – np. osoby bliskiej – pomocą służy Fundacja ITAKA, która prowadzi [Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych]. Udostępnia także Linię Wsparcia (tel. 22 654 70 70) oraz Telefon w Sprawie Zaginionego Dziecka i Nastolatka (tel. 116 000) – czynne od poniedziałku do piątku w godz. 13:00 – 17:00, a w soboty i niedziele w godz. 11:00 – 13:00.
Ważne informacje dotyczące handlu ludźmi dostępne są na portalu MSWiA nt. przeciwdziałania temu procederowi: www.handelludzmi.eu.
Raport „Handel ludźmi w Polsce. Raport za 2017 r.” można pobrać [tutaj].
Z Krajowym Planem Działania przeciwko Handlowi Ludźmi na lata 2016-2018 zapoznamy się [tutaj].
Mateusz Wójtowicz/Ostrzegamy.online