Rynek usług outsourcingowych w Polsce mocno się rozwija i nadrabia hamowanie, którego doświadczył w pandemii. Jednak wraz ze wzrostem zwiększa się też jego zadłużenie. Firmy ochroniarskie, zajmujące się utrzymaniem czystości, administrowaniem, call center, agencje zatrudnienia i pracy tymczasowej oraz szkoleniowe mają blisko 156 mln zaległości – wynika z najnowszych danych Krajowego Rejestru Długów.

W ciągu pięciu lat zaległości branży outsourcingowej wzrosły o prawie 43 mln złotych. Jeszcze w 2017 r. wynosiły 112,8 mln zł, a dziś to 155,7 mln złotych. Nastąpił też duży skok liczby dłużników z 4,2 tys. do 7,3 tysięcy. Zmalało jednak średnie zadłużenie – z 27 tys. zł do 21,2 tys. złotych.

„Branża outsourcingu jest mocno rozdrobniona, nie powinno więc dziwić, że najwięcej długów obciąża jednoosobowe działalności gospodarcze. Mają one 80,9 milionów złotych niezapłaconych rachunków. Pozostałe 73,8 milionów złotych obciąża spółki prawa handlowego, zaś niespełna jeden milion złotych spółki cywilne. Jednak to właśnie one odnotowują najwyższe średnie zadłużenie, które wynosi 27,6 tysiąca złotych, podczas gdy przeciętna zaległość  JDG-ów to 19,5 tysiąca złotych” – zaznacza Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

Rekordzistą w zadłużeniu jest przedsiębiorca z Wielkopolski prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą. Świadczy on usługi utrzymania czystości. Niemal całą kwotę, czyli 1,5 mln zł, powinien oddać firmie budowlanej.

Największe problemy finansowe mają firmy outsourcingowe z województwa mazowieckiego, gdzie uzbierało się 39,3 mln zł zaległości. Za nimi są przedsiębiorstwa ze Śląska z kwotą 19,3 mln zł, a trzecia jest Wielkopolska, gdzie długi sięgają 15 mln złotych. Najsolidniejsze w regulowaniu zobowiązań są podmioty z województwa lubuskiego. W tych regionach zaległości wynoszą 1,9 mln złotych.

Niemal połowę długów branży (66,6 mln zł) stanowią długi wobec wtórnych wierzycieli, czyli firm windykacyjnych i funduszy sekurytyzacyjnych, które przejęły należności pierwotnych wierzycieli – głównie banków. Z kolei 41,8 mln zł firmy outsourcingowe są winne instytucjom finansowym, czyli bankom, firmom faktoringowym, leasingowym oraz ubezpieczeniowym. Natomiast 15,2 mln zł branża zalega wobec operatorów komórkowych, dostawców internetu i telewizji.

 

Do „posprzątania” 156 mln zł

Największe zaległości, bo 72,5 mln zł, obciąża przedsiębiorstwa sprzątające. Ma je 3,5 tys. podmiotów. Przeciętna zaległość w tym segmencie to 20,7 tys. złotych.

Jest on bardzo rozdrobniony, tworzą go tysiące mniejszych i większych firm, czego efektem jest ogromna konkurencja. Trwająca nadal pandemia zwiększyła zapotrzebowanie na dokładną dezynfekcję miejsc publicznych, środków transportu i biur, co napędziło zlecenia. Jednak przy dużym zagęszczeniu na rynku rentowność takich zleceń, biorąc także pod uwagę rosnące koszty środków odkażających oraz samego zatrudnienia, nie jest duża. Firmy zlecające usługi sprzątania na zewnątrz przywiązują coraz większą wagę do wydajności i przejrzystości rozliczeń. Problemem dla nich jest ocena jakości pracy firm sprzątających oraz ilości zużytych środków czystości, gdyż nie ma tu obiektywnych kryteriów. To ważne zwłaszcza dla firm, w których nawet 80 proc. pracowników pracuje zdalnie lub hybrydowo. Mają one więc dużo niewykorzystanej powierzchni biurowej, która wymaga jednak stałego utrzymywania porządku, mimo że pracownicy na miejscu bywają rzadko.

 

Branża HR musi oddać prawie 30 mln zł

Podmioty zajmujące się wyszukiwaniem miejsc pracy i pozyskiwaniem kadry oraz agencje pracy tymczasowej uzbierały 29 mln zł nieuregulowanych zobowiązań. Jedna firma nie zapłaciła średnio 19,9 tys. zł, a problemy finansowe ma 1,5 tys. z nich.

Z raportu pt. „Rynek usług HR 2021”, przygotowanego przez Polskie Forum HR, członka Konfederacji Lewiatan, wynika, że po trudnym 2020 r., 2021 rok przyniósł znaczną poprawę na rynku usług HR. Wzrosła liczba godzin przepracowanych przez pracowników tymczasowych, mimo że ich grono nieznacznie się skurczyło. Choć w 2021 r. agencje zatrudnienia nie odnotowały znaczących zmian w liczbie takich firm działających na rynku wobec 2020 r., to widać tam dużą rotację. W 2021 roku zarejestrowanych zostało 1909 agencji, podczas gdy w tym samym czasie wykreślono 1770. Jak pokazują dane Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej, sektor agencji rocznie wspiera w zatrudnieniu ponad jeden milion osób w Polsce. Firmy zrzeszone w Polskim Forum HR zatrudniały ponad 181 tys. osób.

 

Szkolenia idą do przodu, ale z potknięciami

Z kolei ponad tysiąc firm szkoleniowych ma 19,4 mln zł zaległości. Statystycznie każda z nich powinna oddać 18,3 tys. złotych.

Według danych wywiadowni gospodarczej Dun&Bradstreet opracowanych przez platformę do webinarów ClickMeeting, branżę szkoleniową tworzą głównie mikro i małe firmy, przy czym aż 2/3 to jednoosobowe działalności gospodarcze. Informacje uzyskane przez wywiadownię w Krajowym Rejestrze Sądowym (KRS) wskazują, że sytuacja przedsiębiorstw działających w segmencie szkoleń jest mocno spolaryzowana. Ponad 40 proc. firm jest w dobrej i bardzo dobrej kondycji, z czego 23 proc. w zdecydowanie dobrej. Jednocześnie 60 proc. jest w trudnej i bardzo trudnej sytuacji, z czego te w bardzo złej stanowią aż 27 procent.

 

Administracja „średnio” zadłużona

Przedsiębiorstwa specjalizujące się w obsłudze administracyjnej biur, jak prowadzenie recepcji, księgowości, call center oraz archiwizowanie i niszczenie dokumentów, muszą oddać kontrahentom 18,6 mln złotych. Kwota ta obciąża 693 firmy. Spośród wszystkich segmentów outsourcingu mają one największe średnie zadłużenie, które wynosi 26,9 tys. złotych.

Silnym trendem w tym segmencie jest obecnie rewolucja technologiczna. Eksperci wskazują, że w najbliższych 2 latach prawie 60 proc. firm chce wprowadzić elektroniczny obieg dokumentów. Dlatego wielu pracowników administracyjnych obawia się, czy sztuczna inteligencja (AL) nie wyprze ich z pracy. Rozwiązania technologiczne na pewno będą się rozwijać i wkraczać do biur, bo jest to naturalny trend. Jednak maszyny i AL mogą zastąpić człowieka przy wykonywaniu czynności lub przy obliczeniach i już to robią, ale nie wyprą go w bezpośrednim kontakcie, w którym kluczem do rozwiązywania problemów w pracy jest empatia.

 

(Nie) bezpieczne zaległości w płaceniu

Najmniej obciążone niezapłaconymi fakturami są firmy ochroniarskie i detektywistyczne – to kwota 16 mln złotych. 618 przedsiębiorstw z tego grona ma przeciętnie 26,1 tys. zł niezapłaconych zobowiązań.

Branża ta jest zaniepokojona rosnącą inflacją, choć ma nadzieję, że nie odczuje zbyt mocno negatywnych skutków obecnej sytuacji. Obawia się także niedoboru pracowników i wzrostu kosztów obsługi kredytów, co może wyhamować dalsze inwestycje i rozwój segmentu. Obecnie branża bezpieczeństwa przechodzi transformację i poza zwykłą ochroną rozszerza zakres działalności o sztuczną inteligencję. Ma ona zastosowanie w infrastrukturze. Funkcjonuje dzięki takim czynnością jak: system automatycznego rozpoznawania tablic rejestracyjnych, automatyczne rozpoznawanie zdarzeń czy ograniczenie liczby fałszywych alarmów. To powoduje, że technologia zastępuje człowieka, co z kolei budzi niepokój pracowników. Są oni bowiem przyzwyczajeni do tradycyjnego modelu ochrony z człowiekiem w roli głównej. Mimo to branża spodziewa się dalszego wzrostu znaczenia technologii w swojej działalności.

 

Polecamy także:

Kłopoty bankrutów widać już kilka lat wcześniej

Dłużnicy zalegają samorządom miliardy złotych. Mieszkańcy gmin popierają skuteczne działania windykacyjne

 

Krajowy Rejestr Długów Publicznych/Ostrzegamy.online

Szanowni Państwo,

w związku z wejściem w życie Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO) informujemy, że Administratorem danych osobowych jest Fundacja Lux Veritatis z siedzibą w Warszawie (01-192) przy ul. Leszno 14.

Szczegółowe informacje dotyczące przetwarzania Państwa danych osobowych znajdują się w Polityce przetwarzania danych osobowych dostępnej TUTAJ

Prosimy pamiętać, że zawsze można udzieloną zgodę odwołać.

JAKIE DANE GROMADZIMY?
Jako administrator Państwa danych osobowych informujemy, że przetwarzamy Państwa dane które są zbierane podczas korzystania przez Państwa z naszej strony: Państwa zapisy na Newsletter (o ile takie wystąpią), pliki cookies umożliwiające właściwą prezentację naszej strony.

KTO BĘDZIE ADMINISTRATOREM PAŃSTWA DANYCH?

Administratorami Państwa danych będziemy my: Fundacja Lux Veritatis z siedzibą w Warszawie (01-192) przy ul. Leszno 14, wpisana przez Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie, XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego do Rejestru stowarzyszeń, innych organizacji społecznych i zawodowych, fundacji oraz samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej i Rejestru przedsiębiorców pod nr KRS: 0000139773; nr NIP: 896-11-69-046, nr REGON: 931899215

JAKI MAMY CEL W PRZETWARZANIU PAŃSTWA DANYCH OSOBOWYCH?
Przetwarzamy te dane w celach opisanych w naszej polityce, między innymi aby w prawidłowy sposób wyświetlić Państwu stronę internetową.